Taśmy Kaczyńskiego. Gerald Birgfellner ponownie stanie przed śledczymi

W środę 13 lutego, w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej Gerald Birgfellner zostanie ponownie przesłuchany - wynika z informacji money.pl. To autor nagrań, które zapoczątkowały "aferę Srebrnej".

Taśmy Kaczyńskiego. Gerald Birgfellner ponownie stanie przed śledczymi
Źródło zdjęć: © East News | Reporter
Mateusz Ratajczak

12.02.2019 | aktual.: 18.02.2019 09:55

Gerald Birgfellner zostanie ponownie przesłuchany w związku z tzw. taśmami Kaczyńskiego, które opublikowała "Gazeta Wyborcza". Chodzi o niedoszłą inwestycję spółki Srebrna, której podjął się Austriak i za którą - jak twierdzi - nie otrzymał zapłaty. W poniedziałek odbyło się pierwsze przesłuchanie Austriaka. Po około sześciu godzinach zostało przerwane.

W środę rano śledczy mają w planach kontynuować działania - Austriak znów zjawi się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Informacje o terminie potwierdziliśmy w dwóch niezależnych źródłach.

Warszawska Prokuratura Okręgowa, która prowadzi przesłuchania, nie wypowiada się w sprawie planowanych działań. Nie potwierdza ani daty, ani terminu, ani planów względem Austriaka. - Przyjęliśmy zasadę, że nie komunikujemy w tej kwestii żadnych kluczowych informacji - mówi money.pl rzecznik prasowy prokuratury Łukasz Łapczyński.

Austriacki biznesmen i zięć kuzyna Jarosława Kaczyńskiego stanął na czele spółki Nuneaton. Została powołana w celu budowy wieżowca w Warszawie na zlecenie spółki Srebrna. O spółce od lat wiadomo, że jest zapleczem Prawa i Sprawiedliwości.

Gerald Birgfellner szykował dokumentację pod budowę w Warszawie 190-metrowych bliźniaczych wież.

Austriak nie otrzymał jednak zapłaty za wykonane prace, na co skarżył się Jarosławowi Kaczyńskiemu i równocześnie nagrywał prowadzone rozmowy. Ich stenogramy zostały później opublikowane przez "Gazetę Wyborczą", co zapoczątkowało "aferę Srebrnej".

Po publikacji "GW" śledczy otrzymali trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa - jedno złożone przez Geralda Birgfellnera, drugie przez posłów PO oraz trzecie przez Ryszarda Petru. Jak poinformowała w komunikacie warszawska Prokuratura Okręgowa, do sprawy z zawiadomienia austriackiego biznesmena dołączono dokumenty z pozostałych zawiadomień i "postępowanie jest na etapie czynności sprawdzających".

Źródło artykułu:money.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)