Tauron ciągle liczy na podpisanie umowy ws. Jaworzna do końca VII, ale możliwy lekki poślizg (opis)
23.07. Warszawa (PAP) - Tauron liczy, że podpisanie kontraktu na budowę bloku w Jaworznie będzie możliwe do końca lipca. Nie wyklucza jednak, w razie konieczności, nieznacznego...
23.07.2013 | aktual.: 23.07.2013 14:23
23.07. Warszawa (PAP) - Tauron liczy, że podpisanie kontraktu na budowę bloku w Jaworznie będzie możliwe do końca lipca. Nie wyklucza jednak, w razie konieczności, nieznacznego przedłużenia ważności oferty zwycięskiego konsorcjum - poinformował we wtorek Dariusz Lubera, prezes Tauronu.
"Tauron realizuje projekt w Jaworznie zgodnie z harmonogramem. Trwają ostatnie, gorące rozmowy i ustalanie szczegółów, by na koniec lipca domknąć niewyjaśnione kwestie, w tym szczególnie dotyczące gwarancji" - powiedział Lubera podczas debaty organizowanej przez Polską Agencję Prasową.
"Jestem optymistą, że rozmowy zakończymy i będzie możliwe podpisanie kontraktu" - dodał.
W przetargu na budowę bloku o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III Tauron wybrał ofertę konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa za 4,4 mld zł netto. Ważność oferty zwycięskiego konsorcjum upływa z końcem lipca. Do tego czasu spółki powinny przedstawić gwarancje bankowe, a jeszcze tego nie zrobiły.
W rozmowie z PAP Lubera poinformował, że nie można wykluczyć nieznacznego przedłużenia ważności oferty.
"Gdyby z jakiegoś powodu konsorcjum potrzebowało czasu, to może wystąpić do nas o przedłużenie ważności oferty, dla nas to nie problem. Jesteśmy na finiszu. Jeśli do końca lipca nie doszłoby do podpisania umowy, to myślę, że mówilibyśmy o przedłużeniu ważności oferty o kilka-kilkanaście dni" - powiedział PAP Lubera.
"To się rozstrzygnie do końca lipca, najpóźniej w pierwszych dniach sierpnia" - dodał.
Wtorkowa prasa podawała, że Tauron rozważa anulowanie Jaworzna.
"Absolutnie tego nie potwierdzam. Takiego scenariusza nie bierzemy pod uwagę, a rozpisywanie nowego kontraktu wydaje się wątpliwe" - powiedział Lubera.
Lubera powtórzył, że nie planuje zamykać projektu budowy wspólnie z KGHM bloku gazowego w Elektrowni Blachownia.
"Formalnie projektu w Blachowni nie zamknęliśmy, ale pewnie będzie przesunięty w czasie, co nie oznacza, że go zamykamy" - powiedział prezes Tauronu.
"Projekt nie spina się ekonomicznie w horyzoncie kilku lat" - dodał.(PAP)
pel/ pr/ asa/