Tchórzewski: energetyka może się zaangażować w NKW
Minister energii Krzysztof Tchórzewski nie wyklucza, że sektor energetyczny będzie uczestniczyć w finansowaniu Nowej Kompanii Węglowej, lecz nie odbędzie się to na zasadzie łączenia spółek czy kupnie.
09.12.2015 18:30
Tchórzewski i wiceminister MSP Henryk Zagórski uczestniczyli w środę w posiedzeniu sejmowej komisji energii i skarbu państwa.
Przedstawiając zadania swego resortu Tchórzewski odniósł sie do sytuacji spółek górniczych. Jak powiedział najtrudniejsza była sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
"Trudność sytuacji finansowej w JSW wynikała z wyjątkowo niskich cen węgla i koksu na rynkach światowych, no i także nadpodaży węgla energetycznego na naszym rynku. Za pierwsze 3 kwartały tego roku strata prawie 600 mln zł, za cały rok ubiegły - 684. Jak widać w ciągu niepełnych ostatnich dwóch lat ta strata jest bliska 1 mld 300 mln zł. Nawet tak odporne spółki, wcześniej mające dobre wyniki, teraz nie są w stanie sobie z tym poradzić" - podkreślił minister.
Jak wyliczył zobowiązania JSW wynoszą 4,7 mld zł, rezerwy spółki 2,8; czyli łącznie na minusie 7,5 mld. "Oczywiście najgorsze są te pierwsze 4,7 mld zł, ale to jest prawie 5 mld. zł. To są te czyste pieniądze, których brakuje" - zaznaczył Tchórzewski.
Dodał, że dzięki porozumieniu ze stroną związkową i lipcowym porozumieniu między JSW a PKO, ING, BGK oraz PZU została podpisana umowa programu emisji na 700 mln zł oraz druga na 164 mln dolarów.
"Zgodnie z umową spółka zobowiązana była do przeprowadzenia procesu emisji obligacji na międzynarodowych rynkach kapitałowych w celu wcześniejszego wykupienia obligacji" mówił szef resortu energii. Przypomniał, że 30 listopada został zawarty aneks do umowy o dalszej współpracy z dn. 24 września, pomiędzy JSW a wszystkimi obligatariuszami, na podstawie którego obligatariusze zobowiązali się do dalszej współpracy.
Według ministra, porozumienia te nie oznaczają pełnego rozwiązania problemów. "Problem jest złagodzony. Jeżeli nie poradzimy sobie z bardzo twardym programem restrukturyzacyjnym, by na 1 lipca nasi wierzyciele uznali, że ona zdaje egzamin i idzie w takim kierunku, że daje szanse na rzeczywisty zwrot, w terminie odroczonym, środków włożonych to sprawa wraca do punktu wyjścia" - mówił Tchórzewski.
Posłowie komisji pytali ministra o harmonogram prac nad Nową Kompanią Węglową. Jak powiedział Tchórzewski jest to na bieżąco konsultowane z Komisja Europejską, która "chce wiedzieć jak to wygląda".
Tchórzewski powiedział, że chciałby, aby nowy podmiot powstał "jak najszybciej, czyli na przełomie I i II kwartału" 2016 r. Jak dodał, zamiar, że w procesie powstawania NKW miałaby uczestniczyć energetyka "znany jest od dawna". Wyjaśnił jednak, że nie przewiduje, by wszędzie było to "proste łączenie spółek ze sobą czy też zakup". Jak dodał, ze względu na toczące się negocjacje z bankami nt. restrukturyzacji zadłużenia nie można ujawnić szczegółów.
Powstanie NKW i przeniesienie do niej części aktywów dotychczasowej Kompanii założono w planie naprawczym dla górnictwa rządu Ewy Kopacz wdrażanym wobec narastających problemów finansowych tej spółki. Nowa spółka miałaby zostać utworzona na bazie 11 kopalń znajdujących się dotychczas w strukturach KW i kilku innych jej zakładów.
Tchórzewski zaznaczył, że oczekiwania banków "polegały na tym, że nie wchodziłyby do NKW 4 spółki, że 7 by weszło do Nowej Kompanii, pozostałe 4 nie". Zamiarem moim jest to, żeby w jakiś sposób uzyskać spokój społeczny, spokój w zakresie restrukturyzacji, żeby wprowadzić wszystkie (spółki) do nowej Kompanii - tego oczekuję. W jakim zakresie i na jakich warunkach to trudno mi będzie to określić" - mówił.
Minister odniósł sie też do sytuacji Katowickiego Holdingu Węglowego, który - jak zaznaczył - mimo że zachowuje płynność, mocno odczuwa załamanie cen węgla. Jak powiedział zarząd podjął działania by zachować płynność, lecz to jest tylko chwilowe.
"Są działania zarządu w Będzie potrzeba działań restrukturyzacyjnych i zapewnienia stabilności finansowej. Nie jest to do końca załatwione. Jest perspektywa, która wynika z uzgodnień, jeśli chodzi o porozumienie z Eneą. Jak to definitywnie będzie to nie mogę rozstrzygnąć" - dodał minister energii.
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister skarbu Henryk Baranowski podkreślił, że terminal LNG, do którego w najbliższy piątek zawinie pierwszy statek ze skroplonym gazem "gotowość eksploatacyjną" osiągnie pod koniec maja 2016 r.
Gazowiec "Al Nuaman" ma dostarczyć ponad 200 tys. m sześc. skroplonego paliwa, tj. ok. 120 mln m sześc. gazu ziemnego. Będzie to pierwsza, historyczna dostawa LNG do Polski. Surowiec posłuży do schłodzenia i rozruchu terminala LNG. Wcześniej Qatargas, po przeprowadzonym audycie instalacji, potwierdził, że polski gazoport jest gotowy do przyjęcia pierwszej dostawy LNG.
Druga dostawa LNG do Świnoujścia, która zapewni gaz na dalsze próby eksploatacyjne, zostanie przeprowadzona w pierwszym kwartale przyszłego roku.