Tesco reaguje na szał e-zakupów. Wprowadza nowe limity

Polacy zostają w domach i do sklepów wychodzą tylko w podbramkowych sytuacjach. Wielu z nas woli kupować on-line. Tesco reaguje na szaleństwo i wprowadza limity. Nie można już złożyć zamówienia, które będzie ważyć więcej niż 80 kilogramów.

Tesco wprowadza limity zakupów on-line. Nie będą mogły ważyć więcej niż 80 kilogramów
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Gdy 11 marca zamykano szkoły, ludzie rzucili się do sklepów. Zarówno tych stacjonarnych, jak i internetowych. W sieci na dowóz trzeba było już wtedy czekać nawet 19 dni.

Ten, kto złożył zamówienie w dniu zamknięcia szkół, swoje produkty powinien więc otrzymać w najbliższy poniedziałek.

Ale jeśli ktoś się spóźnił, to poczeka dłużej. Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce na początku tego tygodnia, okres oczekiwania wydłużył się już do 44 dni. To znaczy, że o zaopatrzeniu na "majówkę" trzeba myśleć już teraz. A i tak możemy nie zdążyć.

Obejrzyj: Był nauczycielem, dzięki jednej rozmowie został miliarderem

Nie tylko odległe terminy świadczą o tym, że Polacy w ostatnim czasie w internecie kupują dużo. I to dosłownie. Potwierdza to Tesco, które właśnie wprowadziło w swoim regulaminie e-zakupów limity.

"Aby móc oferować nasze usługi jak największej liczbie klientów i zapobiec hurtowym zakupom, wszelkie nowe zamówienia złożone lub zmienione od 30 marca będą ograniczone do maksymalnej wagi 80 kg na zamówienie. Jeśli osiągniesz maksymalny limit, zostaniesz o tym poinformowany w trakcie składania swojego zamówienia" - informuje sklep.

Można więc domniemywać, że zakupy o wadze powyżej 100 kilogramów nie były w Tesco rzadkością. Kilka zgrzewek wody mineralnej, drugie tyle innych napojów. Do tego parę kilo mąki, ryżu, kaszy czy cukru i zamówienie osiągało pokaźne rozmiary.

Co więcej, niektóre produkty również będą reglamentowane. "Ograniczyliśmy liczbę sztuk, które klienci mogą zamówić w niektórych kategoriach. Informacje o ograniczeniu znajdziesz obok produktu" - podaje sieć w komunikacie.

Zmieni się również forma płatności. Tesco wprowadza obowiązek płacenia online, nie ma więc szans, by zapłacić u dostawcy po odbiorze. Wyjątkiem są ci, którzy wybrali taką opcję przed 14 marca. Oni jeszcze zapłacą w bardziej tradycyjny sposób.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie
Kłótnia o internet. Nie chcą u siebie na wsi rządowych kabli
Kłótnia o internet. Nie chcą u siebie na wsi rządowych kabli
Najdroższa moneta świata. Prezydent USA nakazał zniszczyć cały nakład
Najdroższa moneta świata. Prezydent USA nakazał zniszczyć cały nakład
Słabe wyniki globalnego giganta. Szwajcarzy będą zwalniać
Słabe wyniki globalnego giganta. Szwajcarzy będą zwalniać
Najmniejsze polskie lotnisko liderem w jednej kategorii. Po korekcie
Najmniejsze polskie lotnisko liderem w jednej kategorii. Po korekcie
WORD-y podnoszą cenniki. Nowe stawki w dwóch regionach
WORD-y podnoszą cenniki. Nowe stawki w dwóch regionach
Kolejny serwis streamingowy podnosi ceny. Oto nowe stawki
Kolejny serwis streamingowy podnosi ceny. Oto nowe stawki
Był jednym z najbogatszych Polaków. Dzisiaj ukrywa się w Afryce
Był jednym z najbogatszych Polaków. Dzisiaj ukrywa się w Afryce
Uważaj, ile wpłacasz na konto. Od tej kwoty zainteresujesz skarbówkę
Uważaj, ile wpłacasz na konto. Od tej kwoty zainteresujesz skarbówkę
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Tak oszczędza na zakupach. Podała swoje sposoby
Tak oszczędza na zakupach. Podała swoje sposoby
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków