Było długo, jest jeszcze dłużej. Na zakupy z dostawą do domu trzeba czekać nawet 3 tygodnie

19 dni - tyle maksymalnie trzeba czekać na dostawę zakupów spożywczych zrobionych przez internet. W niektórych sklepach czas oczekiwania wynosi nieco mniej - 8 lub 13 dni. Ale to i tak niewyobrażalnie długo.

W niektórych sklepach internetowych zamówione zakupy dostaniemy dopiero za... 19 dni.
Źródło zdjęć: © East News | Marcin Bruniecki/REPORTER
Agata Wołoszyn

Jeszcze dwa dni temu informowaliśmy w WP Finanse o długim czasie oczekiwania na dostawę zakupów spożywczych zrobionych przez internet. Na zamówione produkty trzeba było czekać nawet tydzień. Tamten tekst powstał tuż po ogłoszeniu przez władze zamknięcia wszystkich placówek oświatowych. Po tej decyzji wielu Polaków ruszyło do sklepów, aby zrobić zapasy żywności, o czym również informowaliśmy w WP Finanse.

W piątek sprawdziłam ponownie, jak dziś wygląda sytuacja i czy zmieniły się terminy dostaw.

Na stronie sklepu internetowego Frisco oraz Auchan pojawiły się komunikaty o wydłużonym czasie dostawy, których jeszcze do niedawna nie było. Auchan informuje, że "obecnie ze względu na duże zainteresowanie zakupami z dostawą do domu terminy realizacji zamówień są wydłużone". Najbliższy - sobota, 21 marca.

Obraz
© auchandirect.pl

Oglądaj także: Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia: zakażeń będzie dużo więcej

Frisco z kolei zmieniło nieco zasady zamówień. Dotychczas było tak, że wkładaliśmy wybrane produkty do wirtualnego koszyka i rezerwowaliśmy termin dostawy. Teraz, z uwagi na długi czas oczekiwania, najpierw rezerwujemy termin, a dopiero 5 dni przed jego upływem możemy wybrać artykuły, jakie chcemy kupić. Najbliższy wolny dzień dostawy to 26 marca, czyli za... 13 dni.

Obraz
© Frisco.pl
Obraz
© Frisco.pl

Jeżeli chodzi o terminy dostarczenia produktów spożywczych, najbardziej zaskoczyło mnie Tesco. Jeżeli dziś zrobimy zakupy na stronie tego sklepu internetowego, to otrzymamy je najwcześniej... 1 kwietnia, czyli za blisko 3 tygodnie. Aż ciężko uwierzyć, ale zainteresowanie jest ogromne.

Obraz
© ezakupy.tesco.pl

Jeżeli chodzi o dostępność produktów, to niestety nadal jest problem z zakupem kaszy, ryżu, makaronu czy papieru toaletowego.

Obraz
© auchandirect.pl
Obraz
© Frisco.pl

Przyjrzałam się jeszcze sytuacji w sklepie internetowym Szopi, który dostarcza produkty z różnych sklepów np. z Biedronki, Lidla, Auchan czy Carrefour. Obecna sytuacja związana z zagrożeniem koronawirusem sprawiła, że od 11 marca przez 2 tygodnie osoby po 60. roku życia nie będą musiały płacić za dostawę swoich zakupów w tym sklepie. W komunikacie prasowym czytamy, że Szopi zwiększył liczbę szoperów (osób realizujących zamówienia) i dzięki temu zakupy dotrą do nas w ciągu 2-3 dni.

Sprawdziłam, jak wygląda to w kontekście mojego miejsca zamieszkania (musiałam podać kod pocztowy). Na zakupy z Carrefoura, zrobione za pośrednictwem sklepu Szopi musiałabym czekać do 18 marca, czyli 5 dni. Tak samo z Biedronki i Lidla. Co prawda nie są to 2 dni, ale i tak mniej niż 19. W tym sklepie ryż, makaron czy konserwy można kupić bez problemu.

Obraz
© szopi.pl
Obraz
© szopi.pl

Dostępność terminów dostaw zmienia się z chwili na chwilę, więc trzeba być czujnym.

Mimo zapewnień rządu, że jedzenia nie zabraknie, i tak wolimy mieć w domu zapasy żywności. Decyzja o zamknięciu szkół, przedszkoli, kin czy teatrów na pewno to zapotrzebowanie spotęgowała. Dzieci zostają w domu, wielu z nas pracuje zdalnie, więc tego jedzenia potrzeba adekwatnie więcej.

Jedni mówią, że zakupy na zapas to panika, a inni pochwalają robienie racjonalnych ilości zapasów żywności. Podkreślam - racjonalnych. Część ludzi dostosowuje się do wytycznych władz i chce jak najdłużej pozostać w domu. Wolą mieć po prostu więcej jedzenia, aby nie musieć co chwilę robić zakupów i stać w kolejkach.

Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz apelowała w czwartek do Polaków o umiar przy robieniu zakupów. - Nie mamy dzisiaj potrzeby tłoczyć się w kasach, to nie jest najbezpieczniejsze miejsce. Jedzenia naprawdę nie zabraknie - uspokajała.

Tymczasem niektórzy producenci żywności boją się, że jeżeli w ich firmie ktoś zarazi się koronawirusem, to cała produkcja zostanie wstrzymana.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie
Pamiętaj o tej uldze. Czas tylko do końca grudnia
Pamiętaj o tej uldze. Czas tylko do końca grudnia
10 tys. zł opłaty dla właścicieli działek. Urzędnicy mierzą odległości
10 tys. zł opłaty dla właścicieli działek. Urzędnicy mierzą odległości
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Pierwsza taka niedziela w grudniu. Sklepy zmieniają godziny otwarcia
Pierwsza taka niedziela w grudniu. Sklepy zmieniają godziny otwarcia
Od stycznia więcej pieniędzy zostawisz przy kasie. Oto przyczyna
Od stycznia więcej pieniędzy zostawisz przy kasie. Oto przyczyna
Polska sieć wchodzi do Warszawy. Rzuci wyzwanie Żabce?
Polska sieć wchodzi do Warszawy. Rzuci wyzwanie Żabce?
Duża zmiana w abonamencie RTV. Wiemy, kiedy ją odczujemy
Duża zmiana w abonamencie RTV. Wiemy, kiedy ją odczujemy
Polacy rzucili się na te oferty pracy. W zeszłym roku tak nie było
Polacy rzucili się na te oferty pracy. W zeszłym roku tak nie było
Dostałeś wezwanie do zapłaty za parking? Ministerstwo ostrzega
Dostałeś wezwanie do zapłaty za parking? Ministerstwo ostrzega
Taką czekoladę kupujemy. Niepokojące wyniki kontroli
Taką czekoladę kupujemy. Niepokojące wyniki kontroli
Polski gigant otworzył pierwszy sklep w Mołdawii. Mówi o rekordzie
Polski gigant otworzył pierwszy sklep w Mołdawii. Mówi o rekordzie
Ruszył kolejny jarmark. Grzaniec o połowę tańszy niż we Wrocławiu
Ruszył kolejny jarmark. Grzaniec o połowę tańszy niż we Wrocławiu
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇