Tesco w Warszawie już prawie puste. Sklep do likwidacji
Hipermarket Tesco na warszawskich Kabatach jest już niemal pusty. Na półkach zostały pojedyncze towary, wyprzedawane są elementy wyposażenia. Można kupić m.in. lady i regały. Placówka ma zostać ostatecznie zamknięta 27 października. Z końcem miesiąca z Polski znikną już wszystkie szyldy brytyjskiej sieci.
Do środy w likwidowanym Tesco można jeszcze "upolować" np. wózki widłowe (7000 złotych), wagi elektroniczne (499 złotych) czy lodówki na napoje (2500 złotych). Na półkach nie zostało już praktycznie nic.
"Trafiają się już tylko pojedyncze artykuły, w zasadzie wszystko wyprzedane" - piszą na osiedlowej grupie mieszkańcy osiedla.
Tesco opuszcza Polskę
Z końcem października ostatnie sklepy Tesco w Polsce zostaną zamknięte. Część już nie funkcjonuje, jak np. sklep przy ul. Młynarskiej w Warszawie, o którym pisaliśmy w finanse.wp. Placówka została zamknięta 20 października.
Zakaz handlu w niedziele zaostrzony. „Nasi pracodawcy są bardzo kreatywni”
Wiele sklepów działających dotychczas pod szyldem brytyjskiej sieci przeszło rebranding. Polską część biznesu odkupiła od Tesco Salling Group - właściciel marki Netto.
Pierwsze placówki po zmianie szyldu na Netto otwarte zostały pod koniec maja. W sumie nowy właściciel przejął po Tesco 700 lokalizacji.
Nie tylko Tesco
Tesco nie jest jedyną siecią supermarketów, która w ostatnim czasie zniknęła z Polski. Po 31 latach zamknięto wszystkie sklepy "Piotr i Paweł". W połowie października ostatni sklep działający pod wciąż dobrze rozpoznawalnym szyldem przeszedł rebranding na Eurospar.
Postępowanie sanacyjne trwało 2,5 roku. W międzyczasie niemal połowa sklepów zniknęła lub sprzedano je w małych transakcjach.