Trwa ładowanie...
d3wvl1e
futures
28-03-2012 08:31

Test strefy: 2340 – 2343 pkt.

Jak pamiętamy ważnym wydarzeniem technicznym poniedziałkowej sesji było przełamanie lokalnej zapory podażowej: 2299 – 2303 pkt. zbudowanej na bazie zniesienia 38.2%. Ponieważ na wykresie w skali 60. minutowej przebiegała tutaj także median line, wygenerowany sygnał niejako z założenia cechował się większą wiarygodnością.

d3wvl1e
d3wvl1e

Jak pamiętamy ważnym wydarzeniem technicznym poniedziałkowej sesji było przełamanie lokalnej zapory podażowej: 2299 – 2303 pkt. zbudowanej na bazie zniesienia 38.2%. Ponieważ na wykresie w skali 60. minutowej przebiegała tutaj także median line, wygenerowany sygnał niejako z założenia cechował się większą wiarygodnością.
Warto podkreślić, że w następstwie wspomnianego wyłamania kontrakty rzeczywiście zyskały ogromnie na wartości. Fala hossy wyhamowała bowiem dopiero w rejonie zapory podażowej: 2318 – 2321 pkt.

Przypominam te historyczne już wydarzenia, gdyż wczorajsze otwarcie wypadło ponad wskazanym zakresem cenowym (wpływ silnych wzrostów za oceanem). Tym samym został wygenerowany kolejny sygnał techniczny zapowiadający kontynuację ruchu wzrostowego, a głównym celem dla byków stał się eksponowany przeze mnie zakres cenowy: 2340 – 2343 pkt.

Trzeba przyznać, że bykom bardzo szybko udało się zrealizować ten cel. Strefa została zatem przetestowana, jednak w przedpołudniowej fazie handlu kupujący nie zdołali przedrzeć ponad wskazany zakres (doszło jedynie do niewielkiego naruszenia górnego ograniczenia bariery podażowej.

Ostatecznie w rejonie: 2340 – 2343 pkt. ukształtował się lokalny punktu zwrotny, tak więc kolejne fazy handlu przebiegły już pod znakiem wzrostu presji podażowej (generalnie było to konsekwencją nagłego pogorszenia się nastrojów na wiodących rynkach Eurolandu).

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Kontrakty zaczęły zatem oddalać się od strefy: 2340 – 2343 pkt., przybliżając jednocześnie do lokalnej zapory popytowej: 2320 – 2323 pkt. Trzeba przyznać, że ten w sumie mało znaczący zakres cenowy Fibonacciego odegrał w końcówce sesji istotną rolę. To właśnie tutaj bowiem fala spadkowa wytraciła swój impet, po czym na FW20M12 wykształcił się dość silny ruch odreagowujący.

d3wvl1e

Ostatecznie sesja po raz kolejny zakończyła się pomyślnie dla byków. Zamknięcie FW20M12 uplasowało się na poziomie 2337 pkt. Stanowiło to jednoprocentowy wzrost wartości kontraktów w stosunku do poniedziałkowej ceny odniesienia.

Z załączonego wykresu wynika, że przetestowaną wczoraj barierę podażową przecina także median line. Tak więc strefa posiada istotne wzmocnienie. W przypadku jej przełamania uzyskalibyśmy zatem bardzo wyrazisty sygnał techniczny zapowiadający kontynuację ruchu wzrostowego.

Wiarygodnym zakresem oporu jest także kolejny przedział Fibonacciego: 2363 – 2366 pkt. Tutaj z kolei przebiega górna linia kanału trendowego. W pobliżu plasuje się także median line (kolor brązowy). By jednak mogło dojść do konfrontacji w wymienionym obszarze cenowym, kupujący musieliby najpierw pokonać przeszkodę w postaci strefy: 2340 – 2343 pkt. a to, jak się wczoraj okazało, nie było wcale takim łatwym zadaniem. Niewielką przewagę techniczną (w ujęciu krótkoterminowym) posiada jednak obecnie obóz popytowy. Tak naprawdę zatem niejako z założenia musimy uwzględniać w tej chwili wariant kontynuacji ruchu wzrostowego.

Uważam, że warto w tym kontekście zwrócić uwagę na zakres wsparcia: 2319 – 2322 pkt. Strefa jest o tyle interesująca, iż w wymienionym rejonie przecinają się dodatkowo dwie linie ML (widać to dokładnie na załączonym wykresie). Mamy zatem do czynienia z bardzo pożądaną (w sensie wymowy) sytuacją techniczną, kiedy dwa niezależne nurty analizy technicznej (klasyczna AT i nurt bazujący na współczynnikach Fibonacciego) wskazują na identyczny rejon cenowy, jako potencjalnie istotną zaporę popytową. Przełamanie strefy: 2319 – 2322 pkt. oznaczałoby zatem, że obóz byków przeżywa chwilę słabości. To z kolei mogłoby zostać wykorzystane przez przeciwnika do zainicjowania kolejnego impulsu podażowego.

d3wvl1e

Podsumowując, kontrakty dotarły wczoraj do ważnego węzła cenowego Fibonacciego, gdzie rzeczywiście doszło do wzrostu presji podażowej. Kupujący szybko jednak zareagowali i ostatecznie sesja po raz kolejny zakończyła się zwycięstwem byków. Strefa oporu 2340 – 2343 pkt. nie została jednak sforsowana. Uważam, że nadal należy uważnie obserwować ten właśnie rejon cenowy spodziewając się tutaj kolejnych prób blokowania inicjatywy byków. Warto także zwracać uwagę na strefę wsparcia: 2319 – 2322 pkt. Jej przełamanie bowiem byłoby niepokojącym sygnałem, uprawdopodobniającym możliwość wejścia rynku w nieco głębszą fazę ruchu spadkowego (nieco szerzej odniosę się do tej kwestii w swoim pierwszym opracowaniu online).

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny

d3wvl1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wvl1e