Urzędnik ds. ochrony planetarnej
Dla miłośników filmów science-fiction i zielonych aktywistów nie lada wyzwaniem była rekrutacja na stanowisko obrońcy planety.
Do jego obowiązków należeć miała ochrona naszej planety przed galaktycznymi zanieczyszczeniem oraz ochrona innych planet przed zanieczyszczeniem ich przez Ziemian.
Od kandydatów wymagano co najmniej rocznego doświadczenia w instytucji rządowej na najwyższym szczeblu oraz zaawansowanej wiedzy na temat ochrony planetarnej. Dodatkowym atutem był stopień naukowy w fizyce, inżynierii lub matematyce. NASA proponowała wynagrodzenie na poziomie 124-187 tys. dolarów rocznie.