TK: przepisy o umorzeniu składek ZUS - konstytucyjne
Przepisy, na podstawie których ZUS umorzył zaległości w składkach kobietom, które w czasie urlopu wychowawczego prowadziły biznes, są zgodne z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny.
12.07.2012 | aktual.: 12.07.2012 13:25
Przepisy, na podstawie których ZUS umorzył zaległości w składkach kobietom prowadzącym w trakcie urlopu wychowawczego własny biznes, są zgodne z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny.
Trybunał uznał, że sporny przepis (sygn. akt P 24/10) nie narusza zasady równości. - Zasada ta nie ma charakteru absolutnego i dopuszcza wyjątki - powiedziała sędzia Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz uzasadniając wyrok Trybunału.
- Ocena celowości i trafności regulacji w zakresie ubezpieczeń społecznych jest poza zakresem kompetencji Trybunału - dodała sędzia Wronkowska-Jaśkiewicz. - Nawet gdyby uznać, że abolicja jest kontrowersyjna, trudno dopatrzyć się w niej naruszenia konstytucji - powiedziała.
Pytanie prawne w tej sprawie skierował do Trybunału Sąd Okręgowy w Krakowie. Problem dotyczy kobiet przebywających na urlopach wychowawczych i jednocześnie prowadzących działalność gospodarczą, które przed 2009 r. nie opłaciły składek na ubezpieczenia społeczne. Wcześniej przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zawierały lukę w tym zakresie. Problemu nie było, gdy kobieta, która prowadziła biznes, równolegle wykonywała pracę w innym zakładzie, nienależącym do niej. W takim wypadku nie musiała opłacać składek ZUS z działalności gospodarczej, bo opłacał je jej pracodawca.
Sytuacja komplikowała się, gdy kobieta szła na urlop wychowawczy. Podczas tego urlopu, który jest niepłatny, pracodawca przestawał opłacać składki ZUS z tytułu zatrudnienia pracowniczego. Jednocześnie przepisy nie wskazywały wprost obowiązku opłacania składek z tytułu prowadzonej nadal działalności gospodarczej. W efekcie kobiety zajmujące się biznesem w trakcie przebywania na urlopie wychowawczym nie opłacały składek ZUS.
Sytuacja ta zmieniła się wraz z nowelizacją przepisów. Ustawa z 24 kwietnia 2009 r., zmieniająca m.in. ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych, wprowadziła jasną zasadę, że osoby przebywające na urlopach wychowawczych muszą obowiązkowo płacić składki emerytalną i rentową z działalności gospodarczej, jeżeli nie mają jednocześnie innego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń. Przy prowadzeniu działalności gospodarczej na urlopie wychowawczym właśnie ta działalność stawała się podstawowym tytułem do ubezpieczenia w ZUS.
Jednocześnie nowelizacja z 2009 r. przewidywała możliwość umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne dla osób przebywających na urlopie wychowawczym, które nie opłaciły tych składek. Takiej możliwości nie wprowadzono dla osób, które składki już opłaciły. I to właśnie stało się powodem zakwestionowania nowelizacji przez krakowski sąd.
Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że takie zróżnicowanie sytuacji przedsiębiorców na urlopach wychowawczych może być niezgodne z konstytucją i skierował w tej kwestii pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem SO ustawodawca w art. 4 ust. 1 podzielił osoby przebywające na urlopie wychowawczym i prowadzące działalność gospodarczą na te, które składki zapłaciły i te, które tego nie zrobiły. Przywilej umorzenia należności wprowadził wobec tych drugich, co - zdaniem wnioskodawcy - jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości i nie służy realizacji konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej.
Opinii sądu nie podzielił w czwartek Trybunał Konstytucyjny. Podkreślił, że obowiązujące przed nowelizacją z 2009 r. przepisy były w tej kwestii niejasne i budziły wiele wątpliwości. Dlatego przyznanie możliwości umorzenia składek ZUS tym, którzy ich nie opłacili, nie może być utożsamiane z faworyzowaniem osób naruszających prawo. Trudno uznać, że wszyscy niepłacący składek czynili to z pełną świadomością łamania przepisów - stwierdził TK.
Trybunał podkreślił, że problemy powstały z winy państwa. Należy więc zaaprobować działania ustawodawcy. Były one przejawem lojalności państwa wobec obywateli, a państwo naprawiło w ten sposób swoje błędy - stwierdził TK.