To jeszcze nie koniec umocnienia dolara. Może kosztować nawet 4,21 złotego
Zobacz, najnowszą prognozę dla amerykańskiej waluty.
11.12.2015 | aktual.: 11.12.2015 11:45
Nawet 4,21 złotego będzie trzeba zapłacić w 2017 roku za dolara. Będzie to efekt przede wszystkim podwyżek stóp procentowych w USA.
Taką prognozę postawił w swojej najnowszej analizie Enrique Diaz-Alvarez, dyrektor ds. oceny ryzyka w brytyjskiej firmie Ebury, zajmującej się transakcjami walutowymi przedsiębiorstw. Według niego dolar będzie stopniowo umacniał się przez cały przyszły rok.
"Od dawna uważamy, że stopniowy wzrost stóp procentowych w USA powinien doprowadzić do trwałego umocnienia kursu dolara w stosunku do niemalże wszystkich głównych walut. Umocnienie dolara byłoby szczególnie widoczne w stosunku do euro z uwagi na działania Europejskiego Banku Centralnego (EBC), które w dalszym ciągu skierowane są na łagodzenie polityki pieniężnej" - czytamy w analizie.
Enrique Diaz-Alvarez prognozuje, że w przyszłym roku za dolar będzie trzeba zapłacić średnio 4,12 złotego, ale w 2017 roku jego kurs dojdzie już do 4,21 złotego, czyli ponad 20 groszy więcej niż obecnie.
W ostatnich tygodniach złoty wyraźnie osłabił się w stosunku do amerykańskiej waluty. Za dolara trzeba było zapłacić nawet ponad 4 złote. Wszystko przez rynkowe spekulacje na temat tego, że władze monetarne USA podczas grudniowego posiedzenia zdecydują się na pierwszą od dziewięciu lat podwyżkę stóp procentowych. Decyzję w tej sprawie poznamy w najbliższą środę wieczorem.
"Rynek wydaje się akceptować działania FED, a wzrost prawdopodobieństwa grudniowej podwyżki stóp procentowych szacowany jest na około 70 procent. Uważamy, że powinno ono być jeszcze wyższe, a biorąc pod uwagę brak globalnego kryzysu finansowego, wydaje nam się, że w trakcie następnego posiedzenia Federalnego Komitetu do spraw Otwartego Rynku, które odbędzie się 16 grudnia, Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe o 25 punktów bazowych" - pisze Enrique Diaz-Alvarez.