Najdroższymi polskimi monetami bez wątpienia są te wybite za czasów króla Zygmunta III Wazy. Jedna z nich, czyli 50-dukatówka została sprzedana na polskiej aukcji w zaledwie minutę za 2,7 mln zł. Kolejna na aukcji w Monako - 80-dukatówka została wylicytowana za 1,3 mln euro.
Najdroższymi polskimi monetami bez wątpienia są te wybite za czasów króla Zygmunta III Wazy. Jedna z nich, czyli 50-dukatówka została sprzedana na polskiej aukcji w zaledwie minutę za 2,7 mln zł. Druga - na aukcji w Monako - 80-dukatówka została wylicytowana za 1,3 mln euro.
To najbardziej poszukiwana moneta PRL. Chodzi bilon o nominale 10 groszy z 1973 roku. Jej cena osiągnęła imponującą kwotę 33 tys. zł. Moneta została odkryta w klaserze pochodzącym od przodka jej znalazcy. Oto co ją wyróżnia na tle innych.
Monety z defektami powstałymi w mennicy osiągają zawrotne ceny na aukcjach internetowych. Dobrym przykładem jest 2 euro, za które kolekcjonerzy są w stanie zapłacić kilkadziesiąt tysięcy euro. Jak rozpoznać drogocenne monety? Wyjaśniamy.
Choć czasy PRL dawno minęły, to w wielu polskich domach wciąż możemy znaleźć pamiątki z tamtego okresu. Niewielu wie, że niektóre z nich mogą być dzisiaj warte prawdziwą fortunę.
Podczas aukcji, która ukończyła się w rekordowym czasie jednej minuty, wystawiona została na sprzedaż niebywale unikatowa moneta z XVII stulecia. Początkowa cena aukcji wynosiła aż 2 miliony złotych. To najdroższa moneta sprzedana w Polsce.
Podczas aukcji, która ukończyła się w rekordowym czasie jednej minuty, wystawiona została na sprzedaż niebywale unikatowa moneta z XVII stulecia. Początkowa cena aukcji wynosiła aż 2 miliony złotych.
Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami. Zamiast roweru czy biżuterii, warto rozważyć zakup złota lub srebra. Wartość takiej pamiątki z każdym rokiem będzie rosła.
Strażnicy miejscy złapali złodzieja, który włamał się do jednego z domów w Warszawie. Jego łupem padły monety z czasów PRL. Mężczyzna wyjaśnił, że chciał je sprzedać na pchlim targu.
Naderwany banknot, to coś, z czym każdy z nas się spotkał. Jak się jednak okazuje, zarówno kasjerzy, jak i klienci mają prawo odmówić przyjęcia takich pieniędzy. Co możemy z nimi zrobić i jakiej sytuacji można odmówić?
Poszukiwacze ze Szczecińskiej Grupy Eksploracyjnej odnaleźli prawdziwy skarb. "Odkopano 70 złotych carskich i amerykańskich monet, których wartość może sięgać nawet 120 tysięcy złotych" - podaje portal Zwiadowcahistorii.pl.
Pewna para z Ellerby w Anglii podczas remontu kuchni znalazła pod podłogą złote monety pochodzące z XVII i XVIII wieku. Ponad 260 złotych monet zostało sprzedanych na aukcji za 754 tys. funtów, czyli około 3,9 mln złotych.
Na rynku widać wzrost liczby aukcji, a oferowane na nich towary stają się coraz bardziej atrakcyjne. To zapowiedź grudniowego szczytu, kiedy obroty osiągają najwyższe wartości. Przeszukaj dobrze szuflady i piwnicę. Może okazać, że cenne banknoty i przedmioty masz w swoim domu. Jak ten o nominale 50 zł z bardzo rzadką serią - informuje "Rzeczpospolita".
Zdarza się, że podczas płatności gotówką, jako resztę, otrzymujemy naderwany banknot. Jednak gdy chcemy nim później zapłacić, możemy spotkać się z odmową. Co zrobić, gdy mamy w portfelu uszkodzony banknot?
W ostatnich latach wzrasta zainteresowanie złotem wśród Polaków. Kobiety preferują zakup złotych sztabek, a mężczyźni wybierają monety bulionowe. Coraz częściej również złoto wybierane jest jako prezent na ślub czy komunię.
Rośnie zainteresowanie kolekcjonowaniem monet i banknotów sprzed lat, zwłaszcza z okresu Polski Ludowej. Na ostatniej aukcji najbardziej wartościowym eksponatem była złota moneta o nominale 10 złotych. Cena wywoławcza wynosiła 50 tysięcy złotych. Ostatecznie została sprzedana za 195 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze lubelskiej KAS w przesyłce z Ukrainy znaleźli 51 miedzianych monet z okresu panowania króla Jana II Kazimierza Wazy - poinformowała rzeczniczka szefa Krajowej Administracji Skarbowej st. rachm. Justyna Pasieczyńska. Zabezpieczone numizmaty to tzw. boratynki – miedziane szelągi, które były bite w latach 1659-1667 w bardzo dużych ilościach.
Moneta 80 dukatów z 1621 roku, wybita w złocie w mennicy bydgoskiej, została wylicytowana na aukcji w Nowym Jorku za 900 tys. dolarów. Cena wywoławcza wynosiła 180 tys. dolarów - powiedział Krzysztof Jarzęcki z Pracowni Numizmatyki Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.
Dwie monety z Władysławem IV - złotą o nominale 500 zł i srebrną o nominale 50 zł - wprowadził do obiegu Narodowy Bank Polski. Za złotą monetę trzeba zapłacić wielokrotnie więcej niż wynosi jej nominał.
Od Zygmunta Starego do czasów II Rzeczpospolitej - z tego okresu pochodzą monety, które licytowane będą jeszcze pod koniec listopada. Najdroższa z nich jest warta blisko 3 mln zł! Dla kolekcjonerów to prawdziwy smaczek.
W obiegu od kilku tygodni pojawiły się nowe monety. Choć na pierwszy rzut oka nie ma w nich nic dziwnego, to mogą przysporzyć nie lada problemów. Nie rozpoznają ich bowiem niektóre automaty, na przykład te na parkingach w wielu polskich miastach.
KE zastanawia się nad wycofaniem monet o najniższych nominałach. Chodzi o 1 i 2 eurocenty. Gdyby do tego doszło, nowe ceny byłyby zaokrąglane w do najbliższej monety 5 eurocentów.
W szafie, w nodze od stołu, framudze, a czasem nawet w murach. W Polsce o domowy skarb łatwiej niż gdziekolwiek indziej, bo historia sprawiła, że nasi przodkowie często i dużo chowali wartościowych przedmiotów.
322 tys. zł - tyle wydał rok temu kolekcjoner za monetę z 1756 roku. Nieco mniejszych transakcji jest mnóstwo, a kilka tysięcy złotych można dostać nawet za niektóre monety z czasów PRL. - Kolekcjonowanie numizmatów to nowe hobby zamożnych Polaków - komentują antykwariusze.
Stare, zapomniane monety mogą być wartę małą fortunę - czasem tysiące, a czasem i dziesiątki tysięcy. Sam poczułem "gorączkę aluminium" - i postanowiłem odgrzebać kolekcję, która niegdyś należała do mojego dziadka. - Fajne monety. Ale życia pana nie zmienią - usłyszałem w antykwariacie.