Tony marchwi z Rosji jechały do Polski. Odrażające odkrycie

Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych w Białymstoku nie zezwoliła na wjazd partii świeżej marchwi z Rosji. Łącznie zatrzymano prawie 20 ton warzyw. Służby tłumaczą, co wzbudziło wątpliwości.

Marchew z Rosji z zakazem wjazdu do Polski
Marchew z Rosji z zakazem wjazdu do Polski
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Halfpoint Images

Jak czytamy w poście Inspektoratu opublikowanym 15 lutego w mediach społecznościowych, IJHARS w Białymstoku "uniemożliwił wprowadzenie na polski rynek partii 19 968 kg świeżej marchwi". Zatrzymane produkty pochodziły z Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich

Marchew z Rosji z zakazem wjazdu do Polski

Powodem wydania odmownej decyzji przez IJHARS było stwierdzenie obecności widocznej pleśnibrak informacji o kraju pochodzenia.

Liderzy wśród zakazów IJHARS w 2024 r.

Z podsumowania 2024 r. wynika, że najczęściej kontrolowane przez IJHARS produkty pochodziły z Ukrainy, Turcji, Rosji oraz z Chin. Od stycznia do końca listopada skontrolowano 69 715 partii artykułów rolno-spożywczych importowanych do Polski.

Analiza wykazała, że najwięcej zakazów dotyczyło produktów z Ukrainy (161 odmownych decyzji dla 195 partii towaru). Na drugim miejscu uplasowały się Chiny (16 partii i 6 decyzji), a na trzecim Wielka Brytania (14 partii i 14 decyzji).

Jeżeli chodzi o produkty, pod lupę inspektorów trafiały przede wszystkim przetwory z owoców i warzyw, nasiona roślin oleistych, ryby, przetwory rybne, świeże owoce i warzywa.

Źródło artykułu:WP Finanse
ijharskontrola jakościrosja

Wybrane dla Ciebie