Torebki Wittchen znów w Lidlu. Czy markę czeka koniec efektu snoba?
Pomysł może być ryzykowny dla producenta.
09.10.2015 | aktual.: 09.10.2015 14:04
Lidl kontynuuje współpracę z firmą Wittchen. Luksusowe torebki z włoskiej skóry pojawią się w sieci dyskontów od soboty 17 października. Będzie można je kupić za "jedyne" 269 zł. Pomysł może być ryzykowny dla producenta.
Wittchen i Lidl rozpoczęły współpracę już trzy lata temu. Promocje wyrobów pod ekskluzywną marką pojawiają się od tego czasu regularnie w dyskoncie każdego października. Za pierwszym razem dostępne były tylko skórzane akcesoria, ale już rok później Lidl zaoferował klientkom torebki. Chętnych za każdym razem było więcej niż torebek.
Luksusowe produkty coraz częściej znajdują się w ofercie popularnych dyskontów i sieciówek. Jedną z pierwszych marek premium, które zdecydowały się na taką współpracę, był włoski dom mody Versace. W 2011 roku Versace przygotował kolekcję dla H&M, w której znalazły się sukienki i spódnice z czystego jedwabiu, kurtki z naturalnej skóry, bezrękawniki z kaszmiru i czystej wełny.
Z wprowadzania produktów drogich marek do sieci detalicznych mogą jednak wyniknąć problemy dla ich producentów. W przypadku takich towarów obowiązuje bowiem tzw. efekt snoba, czyli jeden z wyjątków w ekonomii od reguły kształtowania ceny na podstawie popytu i podaży.
Normalnie podwyżka ceny powinna powodować spadek popytu na produkt. Jednak *efekt ekskluzywności i wyjątkowości powoduje często, że sprzedaż rośnie właśnie głównie dzięki wyższym cenom *i przez to, że produkt kupiło niewiele osób. ##Wchodzenie do dyskontów to ryzyko dla ekskluzywnych marek Spółki takie jak *Ralph Lauren, Coach i Michael Kors podały ostatnio rozczarowujące dane finansowe, *a ich akcje spadały przez ostatni rok. Jak pisał niedawno serwis Business Insider spółki traciły, otwierając zbyt wiele sklepów markowych, ale jako główny powód wskazuje się wchodzenie z markowymi produktami do sieci handlowych.
Kors - producent torebek, butów, zegarków i ubrań - ma na przykład kilka marek skierowanych do klienta, skłonnego zapłacić duże pieniądze, inne dla klasy średniej, a jeszcze inne do sieci dyskontowych. Klienci w dyskontach nie zapłacą 300 dolarów za torebkę tego producenta, ale połowę tej ceny.
Dostępność w większej liczbie sklepów, daje co prawda krótkoterminowo świetne efekty, ale okazuje się, że uderza w markę. *Jeśli każdy ma taki produkt, to przestaje być postrzegany jako "wyjątkowy". *Takich błędów nie popełniają takie firmy jak Juicy Couture and Jordache.
"Efekt snoba" widoczny był w wypowiedziach blogerek modowych w ubiegłym roku po promocji Lidla. - Małe ukłucie wewnętrznego buntu i torebki poszły na tył szafy, a co za tym idzie były na drugim planie. Kolejne rzuty w Lidlu i walka o torebki po 250 zł sprawiły, że przestałam zaglądać do ich sklepu i przestałam zaglądać na stronę. Z czasem zauważyłam, że zaczęłam torebki Wittchena traktować jak te robocze, te gorsze - pisała blogerka Disy.
Tym razem torebki będą po wyższej cenie - 269 zł. Ale nie jest to jeszcze prawdopodobnie próg ekskluzywności dla klientów, cieszących się z wysokiej ceny.