TP i UKE podpisały porozumienie

Telekomunikacja Polska i Urząd Komunikacji Elektronicznej podpisały 22 października porozumienie w sprawie wdrożenia zasad transparentności i niedyskryminacji w relacjach między operatorami.

TP i UKE podpisały porozumienie
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Kamil Jakubczak

22.10.2009 | aktual.: 30.09.2010 11:53

Telekomunikacja Polska i Urząd Komunikacji Elektronicznej podpisały porozumienie w sprawie wdrożenia zasad transparentności i niedyskryminacji w relacjach między operatorami.

Porozumienia zakłada zagwarantowanie przez UKE niezmienności stawek hurtowych do 2012 roku, natomiast ze strony TP zainwestowanie w tym czasie w 1,2 mln linii dostępu do szerokopasmowego Internetu.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że po wielu tygodniach wspólnej pracy osiągnęliśmy porozumienie, które otwiera nowy rozdział na polskim rynku telekomunikacyjnym. Uzgodniliśmy podstawy do normalizacji i stabilizacji sytuacji regulacyjnej, niezbędnej do dalszego racjonalnego rozwoju tego rynku, a przez to wsparcia społeczeństwa informacyjnego w Polsce. Wielokrotnie deklarowałem chęć inwestowania w rozwój Polski i dziś mogę powiedzieć, że dzięki kompromisowi z UKE, nasza firma ma warunki do spełnienia tej obietnicy - powiedział Maciej Witucki, prezes zarządu TP.

- To porozumienie jest kołem zamachowym, które uruchomi znajdujący się w stagnacji rynek telekomunikacyjny. Rynki finansowe oczekują stabilizacji i warunków inwestycyjnych. Zawarcie porozumienia jest taką stabilizacją i zapewnia wzrost inwestycji - powiedziała prezes UKE Anna Streżyńska.

- Dokument mówi o 1 mln linii o przepustowości powyżej 6 Mb/s i 200 tys. linii o przepustowości 2-6 Mb/s. To przekłada się dziś na sumę 3 mld zł. Przyjmujemy, że znacząca większość tych linii będzie wypełniona w ciągu trzech lat. Porozumienie zawiera wiele elementów wynikających z Karty Równoważności. Koszty jego wprowadzenia ze strony TP szacujemy na 180 mln zł, głównie w systemy informatyczne - powiedział prezes Witucki.

Zdaniem wiceminister infrastruktury Magdaleny Gaj, czwartkowe porozumienie "to historyczne wydarzenie na polskim rynku telekomunikacyjnym".
- Pozwoli na inwestycje, których w ostatnich latach nie było. Zawsze lepsze jest rozstrzygnięcie, które pozawala na jak najszybsze korzyści dla konsumentów, niż podział TP, który byłby zasadny, ale trwałby długo i efekty na rynku dostrzeglibyśmy dopiero za pięć - sześć lat - powiedziała.

Dodała, że porozumienie jest korzystne dla TP, UKE, operatów alternatywnych jak i konsumentów.
- Mam nadzieję, że porozumienie jest pierwszym krokiem do zakończenia długotrwałego sporu pomiędzy TP i UKE. W większości państw, nie tylko europejskich, funkcjonuje regulator rynku telekomunikacyjnego oraz dominujący operator telekomunikacyjny. Nie powinni oni ze sobą walczyć, ale współpracować - podsumowała.

Zgodnie z zawartym porozumieniem, TP zobowiązała się do wprowadzenia określonych rozwiązań technicznych i organizacyjnych. Zamiast fizycznego podziału systemów informatycznych, TP wprowadzi dodatkowe reguły zapewniające nie dyskryminujący dostęp do informacji dla operatorów alternatywnych.

Emil Konarzewski, Managing Partner firmy Audytel
Myślę, że w dłuższej perspektywie internauci skorzystają na tym porozumieniu, ale porozumienie to nie przekłada się na żadne korzyści z dnia na dzień. Porządkuje ono rynek na poziomie hurtowym. Najszybciej skorzystają na nim główne podmioty z branży tzn. TP i najwięksi operatorzy alternatywni. Jest to też na pewno wielki sukces UKE, któremu udało się doprowadzić do porozumienia, porządkującego polski rynek i ożywiającego inwestycje. TP skorzysta, bo porozumienie odsuwa widmo wymuszonego podziału firmy. Podział mógłby zaszkodzić wizerunkowi TP, mógłby też zaszkodzić działalności operacyjnej, gdyż odciągałby część zasobów spółki przez 3 lata od właściwej działalności spółki.

Przewiduje się, że prezes UKE odstąpi od zamiarów separacji funkcjonalnej TP, jeśli TP będzie wypełniać zapisy porozumienia.
Ważnym elementem porozumienia jest stabilizacja warunków prowadzenia działalności gospodarczej i inwestowania na rynku telekomunikacyjnym. Prezes UKE zadeklarował utrzymanie do końca 2012 roku opłat hurtowych na poziomie obecnie obowiązujących ofert ramowych.

Metoda "cena detaliczna minus" stosowana przy ustalaniu stawek hurtowych zostanie zastąpiona metodą "koszt plus". Dzięki temu TP będzie miała warunki do zainwestowania w ciągu trzech lat w 1,2 mln linii szerokopasmowego dostępu do Internetu. Zbudowanych zostanie w ten sposób ok. 500 tys. nowych linii, a kolejne 700 tys. istniejących zostanie zmodernizowane. Przewiduje się, że ok. 1 mln linii będzie miało przepustowość powyżej 6 Mb/s. Rozbudowa infrastruktury obejmie zarówno aglomeracje miejskie, małe miasta jak i tereny wiejskie.

Zgodnie z porozumieniem w miarę wdrażania jego zapisów stopniowo wycofywane będą sprawy i roszczenia pomiędzy TP, UKE i operatorami alternatywnymi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)