TP SA zwolni 3,5 tys. pracowników

Telekomunikacja Polska zwolni w tym roku 3,5
tys. ludzi. To 12% załogi. Związkowcy zażądali od zarządu
spółki i jej zagranicznego inwestora France Telecom wycofania się
z decyzji o planowanych zwolnieniach. Pracownicy TP czują się
oszukani, bo spółka zapewniała, że restrukturyzacja została
zakończona w 2004 r. - donosi "Trybuna".

05.01.2005 | aktual.: 05.01.2005 06:21

_ Wiadomość o zwolnieniach zaplanowanych na ten rok była dla nas szokująca. Na wszystkich spotkaniach uspokajano nas, że nie będzie dalszych zwolnień _ - mówi gazecie Elżbieta Pacuła, przewodnicząca sekcji krajowej Pracowników Telekomunikacji "Solidarność". _ Atmosfera w firmie jest gorąca. Pracownicy są przerażeni i zastraszeni. Myślą, że jeżeli będą pracowali jeszcze więcej, po 15 godzin, to unikną zwolnienia _. Według niej, w Telekomunikacji nie ma już kogo zwalniać, bo pracy w firmie jest dużo, a zatrudnieni pracują po kilkanaście godzin dziennie.

Trzy największe związki zawodowe - Federacja Związków Zawodowych Pracowników Telekomunikacji, "Solidarność" oraz Związek Zawodowy Informatyków i Techników - wysłały w poniedziałek do prezesa zarządu TP SA Marka Józefiaka list, w którym nawołują do odstąpienia od zwolnień. "Zapewniał pan przecież, że planowany poziom zatrudnienia - 30 tys. pracowników - jest minimalnym, przy jakim spółka jest w stanie poprawnie funkcjonować" - piszą związkowcy twierdząc, że firma nie ma żadnej strategii dotyczącej struktury i zatrudnienia - informuje "Trybuna".

Według Pacuły, w 2004 r. odejścia objęły przede wszystkim pracowników związanych z obsługą klientów. Teraz obok zwolnień grupowych zapowiadane są także przyjęcia nowych pracowników do Telekomunikacji. _ To niesprawiedliwe, że w jednych regionach przyjmuje się nowych pracowników, jak np. do Centrum Finansowego w Lublinie, a stali pracownicy będą zwalniani _ - mówi przewodnicząca "Solidarności". Według TP SA, powodem cięć jest zaostrzenie konkurencji na rynku i tzw. wojna cen. W oficjalnym komunikacie przedstawiciele France Telecom przyznają, że Telekomunikacja musi z tego powodu oszczędzać - pisze "Trybuna". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)