Transport przeładowaną furgonetką to norma
Ponad 80 proc. furgonetek, których masa całkowita nie powinna przekraczać 3,5 tony, jest przeciążonych - alarmuje "Rzeczpospolita".
05.04.2013 | aktual.: 05.04.2013 06:35
Takie są wnioski z kontroli w Bydgoszczy, ale w innych rejonach Polski odsetek przeładowanych aut jest podobny.
To jest poważny i częsty problem, który dotyczy całego kraju - podkreśla rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
Jak mówi, stwarza to duże zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze. Bowiem podczas gwałtownych manewrów taki pojazd może się zachować nieprzewidywalnie, a nie jest przystosowany konstrukcyjne do tak ciężkich ładunków.
Oprócz tradycyjnych kontroli Inspekcja korzysta też z wag preselekcyjnych, wbudowanych w nawierzchnię drogi. Pojazdy są ważone i rejestrowane, a te przeciążone uruchamiają postępowanie mandatowe.
W ten sposób tylko w tym roku w całej Polsce ukarano już 223 kierowców. Tak wpadł też rekordzista, którego auto ważyło 9 ton.
Radca prawny Rafał Szczerbicki ocenia, że ten proceder mogłoby ograniczyć umożliwienie karania nie tylko mandatami, ale też punktami karnymi. Kierowca nie boi się wysokiego mandatu, tak jak punktów karnych, za które może stracić prawo jazdy - tłumaczy.