Spotkanie o tyle ważne, że w ostatnich latach do rozmów w ramach Trójkąta Weimarskiego dochodziło niezwykle rzadko, po odwołaniu szczytu przywódców planowanego na lipiec 2006 roku. Oficjalnym powodem była choroba Lecha Kaczyńskiego, nieoficjalnie pojawiały się informacje, że polski prezydent odwołał spotkanie po lekturze obraźliwego artykułu w jednym z niemieckich dzienników.
Mikołaj Dowgielewicz tłumaczy, że Trójkąt Weimarski ma się dobrze i to, że od kliku lat nie ma spotkań nie oznacza, że strona polska nie jest zainteresowana współpracą z Berlinem i Paryżem. Minister podkreślił, że rządowi zależy na tym, by było to forum dialogu na tematy ważne dla Unii Europejskiej.
Mikołaj Dowgielewicz ma nadzieję, że do rozmów w ramach Trójkąta Weimarskiego będzie dochodziło częściej. Wiadomo już, że w kwietniu spotkają się szefowie dyplomacji. Otwarte pozostaje pytanie, kiedy dojdzie do spotkania przywódców Polski, Francji i Niemiec.
Trójkąt Weimarski został powołany przez ministrów spraw zagranicznych w 1991 roku w celu rozwoju współpracy między naszymi państwami.
