Trzecia droga dla inwestora
Samodzielne inwestowanie? Powierzenie swojego kapitału funduszowi powierniczemu? Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Już wkrótce na GPW zadebiutuje pierwszy fundusz ETF, na całym świecie niezwykle popularny instrument dla inwestorów. Czy ma szanse odnieść sukces także w kraju nad Wisłą?
09.08.2010 | aktual.: 30.11.2010 10:46
- W drugiej połowie września spodziewamy się debiutu pierwszego funduszu ETF. Będzie to fundusz na WIG20 oferowany przez Lyxor Asset Management - powiedział WP Marcin Przeszłowski z GPW.
Firma LAM dostała trzyletnią wyłączność na oferowanie tego ETF-u.
Jednocześnie Przeszłowski podkreślił, iż działania promocyjno-edukacyjne związane z ETF-ami zaczną się we wrześniu.
Inwestycja w cały rynek
Nowy produkt, ETF, czyli Exchange-Traded Fund, daje klientowi możliwość inwestycji w cały rynek, np. w cały indeks WIG20.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której inwestor w Polsce chce zainwestować w akcje wszystkich spółek WIG20 w takich samych proporcjach, jaki jest udział tych spółek w indeksie. Musi dokonywać wielu transakcji, z których każda obarczona jest prowizją. O ile w przypadku indeksu warszawskiego mowa jest o 20 spółkach, o tyle kupowanie i sprzedawanie akcji wszystkich pięciuset spółek amerykańskiego indeksu S&P 500 to ogromny wysiłek i koszt. Z pomocą właśnie przychodzą fundusze ETF.
Dlaczego ETF
- Przede wszystkim chodzi tutaj o przejrzystość, wiemy co kupujemy - powiedział WP Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers. - Jest to trochę tak, jakbyśmy zwykłe fundusze odarli z magii. Tutaj wiemy, czego się spodziewać.
Podkreślił, iż dla w miarę już świadomego inwestora taki fundusz ETF może być dobrym sposobem na dywersyfikację swojego portfela inwestycyjnego.
Dla inwestorów ważną informacją jest również koszt, który będą musieli ponieść. Roczna opłata za zarządzanie funduszem ETF najprawdopodobniej będzie wynosić 0,5 proc. (zwykle waha się w przedziale 0,2-0,6 proc.). Dla porównania średnia opłata dla tradycyjnego funduszu akcji to około 3,5 proc.
Aby zainwestować w fundusz ETF niezbędne jest posiadanie lub otwarcie rachunku w domu maklerskim. W przypadku tradycyjnych funduszy nie jest to wymagane.
Grupa docelowa
- Grupa docelowa jest mniej więcej taka sama, jak w przypadku typowych funduszy mutual funds. Nieco inny jest przekaz, ale propozycja ta skierowana jest dla względnie pasywnych inwestorów - dodał Kwiecień. - Oczywiście, będą próby przekonania, przyciągnięcia również tych bardziej aktywnych.
Zaznaczył, iż do niedawna Polacy nie mieli zbyt wielu możliwości inwestowania za granicą, nie było alternatyw i każda taka nowa propozycja jest dla tej grupy atrakcyjna.
Kolejne ETFy w Polsce
- ETF można zrobić na wszystko, ale pytanie brzmi, na ile odniosą one w Polsce sukces. Problemem nie jest brak atrakcyjności, ale przekonanie inwestorów - podkreślił Kwiecień.
Zdaniem głównego ekonomisty XTB fundusze te będą się u nas zadomawiać, ale to jest proces.
- Trzeba również pamiętać o tym, iż większa część społeczeństwa zapytana o to, co to są fundusze ETF, nie byłaby w stanie nic powiedzieć. U nas wiedza na ten temat jest wciąż znikoma. Dopiero wraz z ich pojawieniem się będą się dokształcać w tym zakresie.
Michał Jankowski, Wirtualna Polska