Trzynaste pensje i premie za obecność. Poczta Polska zmienia politykę płacową

W czwartek władze Poczty Polskiej będą rozmawiać ze związkami zawodowymi w
sprawie zmian sposobu wynagradzania pracowników. Prezes spółki Jerzy Jóźkowiak liczy, że w ciągu
najbliższych kilkunastu tygodni uda się osiągnąć porozumienie

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/ Tomasz Gzell

.

Prezes Poczty Polskiej powiedział PAP, że pierwsze spotkanie ze związkami miało charakter techniczno-formalny. "W czwartek pochylimy się nad kwestiami merytorycznymi, czyli poszczególnymi propozycjami" - podkreślił.

Jóźkowiak przypomniał, że na 73 związki zawodowe w firmie, 64 przystąpiły do negocjacji dotyczących zmian w wynagrodzeniach. "To ogromny sukces, bo poprzedni układ zbiorowy (w 2010 roku - PAP) podpisało tylko 46 związków zawodowych. To oznacza, że wola i chęć do rozmowy o istotnych sprawach dla Poczty Polskiej wzrosła" - ocenił.

"Ponieważ o tych tematach w Poczcie Polskiej rozmawiamy od kilku lat, zakładam, że skłonność do osiągnięcia korzystnych rozwiązań pojawi się w perspektywie najbliższych kilkunastu tygodni. Takie jest moje oczekiwanie" - dodał.

Poczta Polska chce uporządkować system wynagradzania pracowników. W lipcu tego roku złożyła stronie związkowej projekt nowego układu zbiorowego.

"Proponujemy włączenie do miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego tzw. trzynastki oraz po 70 proc. dodatku stażowego i części premii czasowej uzależnionej od obecności w pracy. Proponujemy też likwidację dodatku funkcyjnego i konwojowego. Niewłączone do wynagrodzeń zasadniczych części dodatków i środki z dodatku funkcyjnego chcemy pozostawić w funduszu wynagrodzeń i przeznaczać na podniesienie pensji najmniej zarabiających. Zdecydowaliśmy się na utrzymanie dotychczasowych nagród jubileuszowych i odpraw pośmiertnych, których wysokość jest korzystniejsza od przewidzianej prawem" - tłumaczył wcześniej w wywiadzie dla PAP Jóźkowiak.

Pytany o premie, mówił: "Chcemy je włączyć do układu zbiorowego. Naszym celem jest stworzenie spójnego systemu wynagradzania pracowników za wykonaną pracę i realizację zadań premiowych".

Zapewniał ponadto, że duża grupa pracowników będzie mogła liczyć też na wynagrodzenie prowizyjne. Chodzi o powiązanie pensji z efektami pracy. "Z przeprowadzonych analiz wynika, że nowe zasady spowodują automatyczny wzrost wynagrodzeń pracowników, których praca przynosi korzyści spółce. Uważam, że nasi pracownicy powinni otrzymać jasną i prostą możliwość zwiększania swoich zarobków" - mówił prezes Poczty Polskiej.

Poczta Polska to największy pracodawca w kraju. Zatrudnienie na koniec 2013 r. w Poczcie Polskiej wynosiło ponad 83 tys. etatów, a w całej grupie ponad 85 tys. Od 2012 r. zmniejszyło się o blisko 12 tys. etatów, głównie w związku z realizacją programu dobrowolnych odejść.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯