Turyści zalewają Kubę. Wystarczyło pół roku kontaków Waszyngtonu z Hawaną

W ciągu pięciu miesięcy liczba gości na Kubie wzrosła o 14 procent.

Turyści zalewają Kubę. Wystarczyło pół roku kontaków Waszyngtonu z Hawaną
Guillaume Baviere/flickr (CC BY 2.0)

27.05.2015 | aktual.: 28.05.2015 10:51

Trwa najazd turystów z USA i Europy na Kubę. Od stycznia 2015 roku do początku maja wyspę odwiedziło ponad 51 tysięcy amerykańskich turystów, podczas gdy przed rokiem w tym okresie było ich 37,5 tysiąca - wynika z danych wydziału turystyki Uniwersytetu w Hawanie.

Amerykanie przybywają na wyspę zarówno bezpośrednio z terytorium USA, jak i innych krajów: z Meksyku, Wysp Bahama, Jamajki i Kajmanów.

Na Kubie zanotowano w tym roku wzrost liczby przyjeżdżających turystów o 14 procent, czyli o ponad 150 tysięcy (z 1,35 do 1,5 miliona)

Najbardziej, bo aż o 26 procent, zwiększyła się liczba gości z Wysp Brytyjskich. Z kolei turystów francuskich było więcej o 25 procent. Tłumniej przyjeżdżają też Niemcy. W ich przypadku wzrost wyniósł 22 procent. Kuba zanotowała nieco mniejszy przyrost gości z Hiszpanii, których było o 16 procent więcej w porównaniu z analogicznym okresem 2014 r. - podaje wydział turystyki Uniwersytetu w Hawanie.

Pod koniec zeszłego roku doszło do historycznego porozumienia między Waszyngtonem a Hawaną. Po 50 latach izolacji oba kraje wznowiły ze sobą stosunki dyplomatyczne. Eksperci prognozowali, że skorzystają na tym obie gospodarki, a także sporo krajów ze Starego Kontynentu. Te ostatnie głównie z uwagi na rozwój sektora turystycznego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)