Tusk: będę twardy ws. budowy dróg i stadionów

Będę twardy i tego samego oczekuję od moich urzędników - mówił w piątek Donald Tusk, komentując problemy związane z budową dróg i stadionów przed EURO 2012. Dodał, że rząd nie będzie ustępował przed tymi, którzy chcą "naciągnąć" kraj na dodatkowe pieniądze.

- My nie będziemy ustępować. Jeśli ktoś chce budować w Polsce drogi i stadiony, to albo robi to perfekcyjnie, albo płaci kary. U nas będą obowiązywały takie zasady - powiedział dziennikarzom Tusk, który przebywa w piątek z jednodniową wizytą w Paryżu.

Jak mówił, najważniejsze jest to, że wykonawca Stadionu Narodowego w Warszawie nie we wszystkim jest partnerem solidnym. Przyznał, że istnieje pewne ryzyko związane z organizacją meczy towarzyskich i imprezami otwarcia na nowo budowanych stadionach.

- Prawdopodobnie mamy do czynienia z taką presją, aby dostać więcej pieniędzy.(...) Nikt nie naciągnie państwa na dodatkowe pieniądze, które wykraczałyby wyraźnie poza kwoty zapisane w umowie - oświadczył premier.

Zaznaczył, że na czwartkowym spotkaniu z ministrami infrastruktury Cezarym Grabarczykiem i sportu Adamem Gierszem dał wyraźnie do zrozumienia, iż oczekuje "twardości" od urzędników odpowiedzialnych za realizację wielkich przedsięwzięć związanych z EURO 2012.

- Trudno, spóźnimy się z miesiąc z otwarciem (Stadionu Narodowego), ale nie ustąpimy przed tymi, którzy stwarzają trudną sytuację, aby ją wykorzystać finansowo. Będę tutaj twardy i będę oczekiwał twardości od moich urzędników - powiedział Tusk.

Podkreślił, że w kwestii budowy dróg sytuacja ma się podobnie. Według niego ten, kto wygrywa przetarg i zaczyna budować, a potem nie daje rady, powinien liczyć się z karami umownymi, pewną procedurą, która "nas zabezpiecza od strony wykonawczej".

Poinformował także, że otrzymał od Grabarczyka zapewnienie, że nawet jeśli chińskie konsorcjum COVEC, które ma problemy z budową fragmentu autostrady A2 między Strykowem a Konotopą, okaże się niezdolne do kontynuowania tej inwestycji, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jak i wykonawca zastępczy dadzą radę w budowie tego odcinka.

- Chyba ten termin ostateczny nie jest szczególnie zagrożony, ale oczywiście by to kosztowało kilka tygodni straty, jeśli Chińczycy się wycofają - powiedział premier.

Szef rządu pytany, czy powołano sztab antykryzysowy ws. przygotowań do EURO 2012 odparł: - Nie, sztaby są ważne na wojnie, drogi można budować przy pomocy zwykłych narzędzi, a nie sztabów kryzysowych.

Chińskie konsorcjum COVEC poinformowało w piątek o zamiarze zrezygnowania z dalszej budowy autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Jak poinformował PAP Andrzej Maciejewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawca prosi jeszcze o rozmowy. Spotkanie takie ma się odbyć w przyszłym tygodniu.

Wybrane dla Ciebie
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty