Tyle emeryci realnie zyskają na waloryzacji. Część pieniędzy "wyparuje"

Waloryzacja sprawi, że emeryci zyskają na rękę tysiące złotych w skali roku. Jednak do ich podwyżek "dobierze się" inflacja. Oto ile na tym stracą seniorzy.

Inflacja dobierze się do podwyżek emerytur
Inflacja dobierze się do podwyżek emerytur
Źródło zdjęć: © East News, WP Finanse | Wojciech Strozyk
Maria Glinka

26.02.2024 | aktual.: 27.02.2024 09:40

1 marca świadczenia emerytów i rencistów zostaną podwyższone o wskaźnik waloryzacji. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że w tym roku podwyżka wyniesie 12,2 proc. Jednak warto pamiętać, że ceny nie stoją w miejscu, co sprawi, że inflacja pochłonie część zysku emerytów. Redakcja WP Finanse policzyła, jakiego rzędu będą to straty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19

Inflacja zabierze prawie 200 zł z podwyżki

W naszych wyliczeniach za punkt wyjścia wzięliśmy najnowsze prognozy Narodowego Banku Polskiego. Bank szacuje w "Raporcie o inflacji - listopad 2023 r.", że w 2024 r. inflacja będzie sięgała 4,6 proc.

Co to oznacza dla emeryta? Załóżmy, że senior pobiera obecnie 1800 zł brutto emerytury. Finalnie dostaje 1638 zł "na rękę". Po waloryzacji ZUS wypłaci mu w marcu 1837,84 zł. Oznacza to, że zyska niecałe 166,50 zł w skali miesiąca i 1998,40 zł w skali roku.

Jednak przez inflację (zakładając, że prognozy NBP będą trafione i wzrost cen osiągnie 4,6 proc.) tak naprawdę na waloryzacji zyska w ciągu roku 1906,48 zł. Prawie 92 zł zabierze mu wzrost cen.

Więcej kwotowo stracą ci, którzy mają wyższe świadczenia. Emeryt, który obecnie pobiera 2 tys. zł brutto. Waloryzacja podniesie jego świadczenie do 2042,04 zł "na rękę". Zyska w sali roku 2200,40 zł, ale ponad 101 zł z tej kwoty pochłonie inflacja.

Tak wygląda symulacja dla innych emerytów:

Ile inflacja zabierze z waloryzacji?
Ile inflacja zabierze z waloryzacji?© Licencjodawca | WP Finanse

Z kolei przy zwaloryzowanej emeryturze rzędu 2891,40 zł "na rękę" inflacja zabierze 133 zł. Przy świadczeniu w wysokości 3845,52 zł na rękę po podwyżce wzrost cen "oskubie" seniora na ponad 177 zł. Przy jeszcze wyższych emeryturach ta kwota będzie proporcjonalnie większa.

Ci emeryci wpadną w podatkowe sidła

Na podstawie naszych wyliczeń można także stwierdzić, którzy emeryci będą musieli w tym roku zapłacić podatek. Przypomnijmy, że w ramach reform wynikających z "Polskiego Ładu" emerytury do kwoty 2,5 tys. zł brutto są zwolnione z podatku.

Waloryzacja sprawi, że próg 2,5 tys. zł przekroczą emeryci, którzy obecnie pobierają 2,3 tys. zł brutto. Już nie unikną podatku.

Co z drugą waloryzacją emerytur?

- 800 plus będzie, są na to pieniądze w budżecie, będzie "trzynastka" i "czternastka". Będzie też podwójna waloryzacja emerytur, o ile inflacja przekroczy 5 proc. To nie jest łatwe zadanie, ale słowo musi coś znaczyć - przekonywał w połowie grudnia ubiegłego roku premier Donald Tusk, prezentując szczegóły ustawy budżetowej na 2024 r.

Nowe światło na tę obietnicę rzuca najnowsza wypowiedź wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastiana Gajewskiego.

Zakładamy, że druga waloryzacja emerytur i rent byłaby przeprowadzona we wrześniu. Projekt w tej sprawie jest na etapie Zespołu do spraw Programowania Prac Rządu - przyznał wiceszef resortu w rozmowie z PAP.

Ze wstępnych informacji wynikało, że seniorzy mieliby otrzymać drugą podwyżkę, jeśli w pierwszych sześciu miesiącach roku inflacja przekroczy 5 proc. Jednak do tej pory resort nie potwierdził oficjalnie, czy to właśnie ten wskaźnik przesądzi o drugiej waloryzacji.

- Wysoka inflacja to nie jest długoterminowo dobre rozwiązanie dla nikogo. Pomysł drugiej waloryzacji traktuję jako swoisty wentyl bezpieczeństwa - oceniał w komentarzu dla WP Finanse dr Marcin Wojewódka z Instytutu Emerytalnego.

Koniec dwucyfrowej waloryzacji emerytur i rent

Ponieważ inflacja spada, podwyżki rent i emerytur w kolejnych latach nie będą już dwucyfrowe.

Wszystko z powodu mechanizmu wyliczania waloryzacji. Przy jej obliczaniu bierze się pod uwagę średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów za rok poprzedni. Z wyliczeń GUS wynika, że w 2023 r. inflacja emerycka wyniosła 11,9 proc.

Ten wskaźnik jest podwyższany o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia (który w 2023 r. wyniósł 1,1 proc.).

Długoterminowe prognozy NBP wskazują, że inflacja będzie spadać. Z wspomnianego wcześniej raportu wynika, że w 2025 r. średni wzrost cen będzie oscylował wokół 3,7 proc. To oznacza, że waloryzacja też będzie nieduża.

- Należy się z tego cieszyć. Także emeryci powinni się cieszyć, gdyż z uwagi na mechanizm waloryzacji, czyli znaczące opóźnienie podnoszenia emerytur w stosunku do inflacji, mniejszą "stratą" jest niska inflacja - przekonywał w rozmowie z WP Finanse dr Marcin Wojewódka.

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (221)