15. Mongolia - 3,89 mln zł
Mongolii jeszcze w PRL pożyczyliśmy 5,745 mln dolarów (po przeliczeniu z rubli transferowych). Połowę z tej kwoty w 2006 roku umorzono, ale nasz dłużnik zobowiązał się do spłaty reszty zadłużenia.
Pieniądze nie idą bezpośrednio do kasy państwa. Zdecydowano, że sfinansowany z nich zostanie program stypendialny dla mongolskich studentów kształcących się w Polsce oraz program dla polskich geologów szukających surowców mineralnych w Mongolii. Takie rozwiązanie może okazać się dla nas bardzo szczęśliwe. Jak niedawno informowało polskie MSZ, nasze firmy już niedługo mogą rozpocząć wydobywanie w Mongolii metali rzadkich.
Według Ministerstwa Finansów Mongolia na bieżąco spłaca kolejne raty. Jednak w 2011 roku jej zadłużenie wynosiło 900 tys. mniej. Jak więc mogło urosnąć? Wszystko przez wahania kursu dolara - to w tej walucie wyrażony jest obecnie kredyt.