Uber wszedł do Zakopanego? Tyle kosztował przejazd na Krupówki

Amerykańska platforma zadebiutowała w Zakopanem - donosi serwis fly4free.pl. Aplikacja pokazała nawet koszt przejazdu z dworca na Krupówki. Okazało się jednak, że było to efektem pomyłki, a klienci platformy nie mogą na razie korzystać z jej usług w stolicy Tatr.

Uber; taksówka; przewóz osób; przejazdUber w polskich górach. Turyści przestaną narzekać na drogie przejazdy?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Diego
oprac.  AS

Bez komunikatów, zapowiedzi i szeroko zakrojonej akcji promocyjnej. Uber po cichu pojawił się w Zakopanem - zauważył fly4free.pl. Pojawienie się Ubera w Zakopanem mogłoby doprowadzić do spadku cen za przejazd taksówkami. Te ostatnie w stolicy polskich Tatr należą do jednych z najwyższych w kraju.

Serwis fly4free.pl pokazał zrzut ekranu z aplikacji, na którym znajduje się trasa z Dworca PKP na Krupówki. Cena nie należała do najniższych. Za pokonanie nieco ponad kilometra drogi Uber życzył sobie 28 zł i to już po zastosowaniu 20 proc. zniżki. Z naszych informacji wynika jednak, że aplikacja wciąż jest w Zakopanem niedostępna.

Jak to możliwe? Możliwych wyjaśnień jest kilka. Najbardziej prawdopodobne z nich polega na tym, że kierowca dostał wcześniej od klienta kurs z innego miasta, np. z Krakowa. Jeżeli taksówkarz posiadał jednocześnie licencję na przewóz osób po Zakopanem, aplikacja po zakończeniu trasy "widziała" go, jako gotowego do odbycia kolejnego kursu - tym razem po centrum stolicy polskich Tatr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Skala mnie przerasta". Restauracja już nie istnieje

Turyści narzekają na drożyznę

W trakcie tegorocznych wakacji jeden z turystów postanowił zapytać zakopiańskiego taksówkarza o cenę przejazdu na odcinku 3 kilometrów. Mężczyzna miał sobie za to zażyczyć aż 100 zł. - Jak się nie podoba, to możecie iść pieszo - relacjonował Onetowi odpowiedź taksówkarza turysta.

Przyjezdni odwiedzający Zakopane spotykają się z podobnymi sytuacjami nagminnie. W styczniu pewien mężczyzna zamówił przejazd z z centrum Zakopanego na parking pod Morskim Okiem. Za pokonanie około 23 kilometrów przyszło mu zapłacić aż 361 zł.

Turysta zauważył jednak, że inni kierowcy za przejazd na wspomnianej trasie życzą sobie mniej. - Usłyszałem, że ceny zaczynają się od 160 zł, a maksimum to 200 zł - opowiedział "Tygodnikowi Podhalańskiemu" zdenerwowany podróżny.

Uber już nie taki tani

Uber nie poinformował, czy ma w planach pojawienie się w Zakopanem. O tym, ile mógłby kosztować zadecyduje popyt ze strony turystów i liczba dostępnych kierowców. Cennik platformy jest bowiem dynamiczny i zmienia się w zależności od zapotrzebowania podróżujących.

Może się więc okazać, że po pojawieniu się Ubera w Zakopanem ceny wcale nie spadną. Platforma przyznaje, że od momentu wprowadzenia przepisów zobowiązujących ją do wyrzucenia z bazy kierowców bez polskiego prawa jazdy, liczba taksówkarzy znacznie spadła.

Na początku sierpnia biuro prasowe Uber informowało WP Finanse, że po nowelizacji prawa z jego bazy "wyparowało" 30 proc. kierowców. W efekcie ceny przejazdów skoczyły w górę nawet o 20 proc., a klienci czekają na kurs nawet o 60 proc. dłużej niż przed wprowadzeniem regulacji.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje