Trwa ładowanie...
sesja
18-08-2009 10:00

Ujemny początek tygodnia

Początek tygodnia na giełdzie zdominowała podaż i WIG20 już na otwarciu tracił 2% wobec piątkowego zamknięcia.

Ujemny początek tygodniaŹródło: WP.PL
d1see4v
d1see4v

Indeks dwudziestu największych spółek rano zdołał jeszcze osiągnąć pułap 2 064 pkt, co było dziennym maksimum, ale od godziny 10:00 na rynku zaznaczyła się wyraźna dominacja sprzedających, których siłę wspierał słabnący złoty oraz spadki na giełdach zachodnich. Dopiero po godzinie 13:00 wyprzedaż została zatrzymana i WIG20 zaczął odzyskiwać stracone poziomy. Pomogły w tym dane z USA, gdzie Indeks NY Empire State okazał się dużo lepszy niż oczekiwał rynek (prognozowano 1 pkt, wynik 12.1 pkt).

Ostatecznie jednak indeks główny osiągnął poziom zaledwie 2 055 pkt i od otwarcia giełd amerykańskich zaczął znowu tracić na wartości, kończąc sesję na poziomie 2 030,7 pkt, co w wartościach procentowych daje spadek o 3,17%. Wobec tak sporej wyprzedaży indeksy mWIG40 oraz sWIG80 poradziły sobie stosunkowo lepiej, tracąc 1,65% i 1,06%. Spośród dużych spółek najlepiej radził sobie Cyfrowy Polsat, który zyskał 3,13% na wartości, natomiast najgorzej Banki PEKAO (-5,11%) oraz PKOBP (-5,17%). Z ważniejszych wydarzeń giełdowych znaczącą informacją okazała się publikacja wyników za drugie półrocze spółki LCCORP, które przyniosły przychody ze sprzedaży w wysokości 24 mln PLN i zyski na poziomie 5,6 mln PLN.

Wykres WIG
Źródło: Wykres WIG

Wtorek ostudził w znacznym stopniu zapał popytu na szybkie pokonywanie kolejnych oporów. Po otwarciu z luką bessy, indeks szerokiego rynku sukcesywnie się osuwał i nawet próba odreagowania w drugiej części sesji nie przyniosła zbyt dużego efektu. Indeks zakończył dzień na 2,42% minusie. Po wtorkowej sesji, na wykresie dziennym powstała czarna świeca o wyraźniejszym dolnym cieniu, obrazująca pesymizm panujący w trakcie notowań. Swoim zasięgiem dotknęła poziomów sierpniowych minimów i tam wyprzedaż wyhamowała.

d1see4v

Na uwagę zasługują również wczoraj wygenerowane obroty, sięgnęły one zaledwie 1,16 mld zł, co w korelacji z poprzednimi sesjami jest wynikiem stosunkowo słabym. Niskie obroty mogą świadczyć o braku wiary w kontynuacje zniżki, ale nie przesądzają jeszcze jej zakończenia. Pomiędzy kursem indeksu WIG a wskaźnikiem RSI kolejny raz w tym miesiącu pojawiła się dywergencja bessy, która jest sygnałem sprzedaży. Część spadku wynikająca z sygnału mogła już zostać zrealizowana na wczorajszej sesji, choć wymowa tej formacji jest negatywna i może spowodować dalsze osłabianie kursu. Należy tu również nadmienić, że dywergencja pojawiła się już trzeci raz przy coraz niższych poziomach RSI, co wskazuje na brak potwierdzenia ruchu wzrostowego indeksu przez ten wskaźnik. Czynnikiem, który może wyratować WIG od dalszej wyprzedaży jest jedynie siła trendu wzrostowego potwierdzana przez ADX, ten z kolei od kilku sesji notuje takie same wartości, wskazując na równowagę sił na rynku i chwilowe wyhamowanie umacniania się trendu.
Przed dzisiejszą sesją więcej argumentów w ręku posiadają niedźwiedzie i to od ich aktywności zależeć będzie prawdopodobna korekta spadkowa w średnim terminie.

BM Banku BPH

d1see4v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1see4v