Miedwiediew przypomniał, że możliwość taką przewidują umowy zawarte po styczniowej rosyjsko-ukraińskiej wojnie gazowej. - Nie chcemy powrotu do starego scenariusza. Jeśli jednak odmówią płacenia, to będziemy zmuszeni coś przedsięwziąć - podkreślił prezydent Rosji.
Miedwiediew powiedział też, że na kwietniowy szczyt G-20 w Londynie zamierza przywieźć propozycje dotyczące nowej Karty Energetycznej.
Rosyjski prezydent podkreślił, że Karta Energetyczna nie może być podporządkowana interesom wyłącznie odbiorców gazu. Według niego, niekiedy trzeba myśleć także o producentach i krajach tranzytowych, inaczej nie będzie porozumienia.
Miedwiediew oświadczył również, że potrzebna jest także nowa umowa o partnerstwie między Rosją i Unią Europejską, jednak porozumienia tego nie należy traktować jako rodzaju nagrody dla Federacji Rosyjskiej za dobre sprawowanie.