"UniCredit nie docenił powagi globalnego kryzysu"
UniCredit SpA nie docenił powagi globalnego kryzysu kredytowego - przyznał prezes banku Alessandro Profumo.
06.10.2008 | aktual.: 06.10.2008 11:04
_ Zrobiliśmy kilka pomyłek w ocenie sytuacji na rynkach _ - powiedział Profumo.
_ Fala zawirowań rynkowych, pogarszający się scenariusz makroekonomiczny i bezprecedensowy brak zaufania pomiędzy instytucjami finansowymi, to wszystko zmusza nas do podwyższenia kapitału banku _ - stwierdził prezes UniCredit.
Akcje UniCredit spadły w poniedziałek na giełdzie w Mediolanie o 16 proc. do 2,59 euro. To blisko 11-letniego minimum notowanego w Mediolanie 30 września, gdy za jedną akcję UniCredit płacono 2,55 euro.
Prezes banku UniCredit Alessandro Profumo wyraził opinię, że obecna sytuacja na rynkach finansowych przypomina Wielki Kryzys w 1929 roku.
W cytowanej przez Ansę wypowiedzi Profumo oświadczył: "Jesteśmy świadkami kryzysu, który nie ma precedensów, z wyjątkiem być może krachu z 1929 roku".
_ Jasne jest, że nie doceniliśmy warunków panujących na rynku _ - stwierdził prezes UniCredit. Wyraził jednocześnie optymizm co do kondycji tej grupy bankowej i wykluczył, by obecna sytuacja miała wpływ na depozyty. (PAP)