Unijny Trybunał badał polski podatek od dywidend zagranicznych funduszy
Trybunał Sprawiedliwości UE badał w czwartek, czy zagraniczne fundusze inwestycyjne powinny płacić w Polsce podatek od dywidendy. Pytanie zadał Trybunałowi bydgoski sąd, a sprawa dotyczy amerykańskiego Emerging Markets Series of DFA Investment Trust Company.
Fundusz ten ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych, ale inwestuje m.in. w akcje polskich spółek. Spółki, wypłacając mu dywidendę, potrącały od niej i odprowadzały do urzędu skarbowego podatek dochodowy w wysokości 15 proc. Fundusz uznał, że powinien być zwolniony z podatku tak samo, jak fundusze z Unii Europejskiej i dlatego zażądał zwrotu podatku od dywidendy. Urząd skarbowy odmówił zwrotu, podobnie - Izba Skarbowa w Bydgoszczy.
Fundusz zaskarżył decyzję izby do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, ale ten nie rozstrzygnął sporu, tylko w kwietniu ub.r. zwrócił się z pytaniem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Spytał, czy takie odmienne traktowanie funduszy z państw spoza UE oraz funduszy mających siedzibę w jednym z państw Unii Europejskiej faktycznie - jak twierdził fundusz - narusza Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Traktat ten zakazuje wszelkich ograniczeń w przepływie kapitału między państwami unijnymi a państwami tzw. trzecimi, czyli spoza Unii Europejskiej. Podobny zakaz był przewidziany we wcześniejszym Traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską.
Z drugiej strony inne przepisy traktatu pozwalają państwom unijnym odmiennie traktować podatników, w zależności od ich miejsca zamieszkania lub inwestowania kapitału. Ważne, by państwa unijne arbitralnie nie dyskryminowały ani nie wprowadzały ukrytego ograniczenia w swobodnym przepływie kapitału.
W czwartek przed Trybunałem odbyła się rozprawa w tej sprawie, ale nie zapadł jeszcze wyrok. Zostanie wydany w późniejszym terminie (sygn. C-190/12).
Z początkiem 2011 r. rozszerzono w polskiej ustawie zakres zwolnienia podatkowego, obejmując nim zagraniczne fundusze inwestycyjne i emerytalne, nadal jednak zwolnienie to nie dotyczy funduszy spoza UE bądź spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Z drugiej strony fundusze z tzw. państw trzecich nie są zobowiązane do przestrzegania unijnych dyrektyw regulujących prowadzenie działalności przez fundusze inwestycyjne. Nie są też objęte w Polsce takim nadzorem, jak fundusze polskie czy unijne. Są bowiem poddane prawu obcemu, w tym wypadku - amerykańskiemu.
