UOKiK: kary za wprowadzanie w błąd przy sprzedaży na pokazach

UOKiK podkreślił, że sygnałem do zbadania sprawy były skargi konsumentów, ich rodzin oraz organizacji zajmujących się ochroną praw konsumenckich, dotyczące najczęściej nieinformowania w zaproszeniach o handlowym charakterze pokazów.

Urząd podkreślił w poniedziałek, że Eco-Vital i Mat-Medic to spółki z Poznania, w Krajowym Rejestrze Sądowym pomiędzy nimi istnieją powiązania osobowe, pierwsza oferuje sprzęt do gotowania, druga urządzenia paramedyczne, tzw. rezonatory biofotonowe. Obie prowadzą sprzedaż na licznych pokazach w całej Polsce, zapraszając niemal wyłącznie osoby starsze i zawierając na nich umowy z konsumentami.

Według UOKiK postępowanie wykazało, że Eco-Vital zachęcała do udziału w poczęstunkach, spotkaniach, warsztatach kulinarnych, występach gwiazd, bez podawania informacji, że chodzi o sprzedaż. Nie było ich m.in. na rozdawanych biletach, a pracownicy byli szkoleni tak, by skupiać się na niekomercyjnych aspektach spotkania.

"W ocenie UOKiK spółka Eco-Vital naruszyła zbiorowe interesy konsumentów: nie ujawniała handlowego celu prezentacji i nienależycie informowała konsumentów o ich uprawnieniach" - poinformował Urząd. Nakazał zaniechania niedozwolonych praktyk i nałożył na przedsiębiorcę blisko 650 tys. zł kary.

W przypadku Mat-Medic, UOKiK podał, że jej telemarketerzy, by ukryć fakt, że w rzeczywistości chodzi o sprzedaż produktów, przedstawiali się jako przedstawiciele poradni diagnostycznej Mat-Medic i zapraszali na refundowane badania. W tej samej formie prowadzone były pokazy: sale oznaczano tablicami informującymi o badaniach, a handlowcy, nierzadko przebrani w lekarskie fartuchy i przedstawiali się jako konsultanci medyczni. Niezgodnie z prawdą zapewniali także o refundacji zakupów z UE, NFZ lub instytutu medycznego.

Według Urzędu, Mat-Medic naruszył zbiorowe interesy konsumentów m.in. poprzez ukrywanie handlowego celu spotkania, Urząd nakazał zaniechania niedozwolonych praktyk z rygorem natychmiastowego wykonania i nałożył ponad 250 tys. zł kary finansowej.

Decyzje nie są ostateczne, obie firmy mogą odwołać się do sądu antymonopolowego.