Usuwanie awarii przepompowni ścieków w Gdańsku trwa. Napowietrzacz na ratunek wodnej faunie
Gigantyczny napowietrzacz wody przy przepompowni ścieków Ołowianka w Gdańsku ma pozwolić on na ograniczenie skutków wycieku ścieków. Do Motławy trafiało w ciągu doby ok. 50-60 mln litrów nieczystości.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Napowietrzacz waży 1,5 tony i ma wymiary dwa na trzy metry. W niedzielę rozpoczęło się jego montowanie na nabrzeżu przy Ołowiance. Jak podkreśla lokalne władze w Gdańsku, napowietrzanie ma charakter prewencyjny. Jego zadaniem jest podniesienie stężenia tlenu w wodzie, co pozwoli stworzyć korzystne środowisko rozwoju życia organizmów wodnych, a przeciwdziałać będzie rozprzestrzenianiu się beztlenowców.
Przypomnijmy, że do awarii doszło 15 maja. Zalaniu uległy główne i zapasowe silniki oczyszczalni. Przez to konieczny był tzw. awaryjny zrzut ścieków, który trwał trzy dni. Nieczystości kierowano bezpośrednio do rzeki. Do Motławy trafiało w ciągu doby ok. 50-60 mln litrów nieczystości.
"Strefa śmierci" na Morzu Arabskim powiększa się
Zrzut już zakończono, a władze Gdańska informują, że w Ołowiance zakończył się montaż trzeciego silnika po jego serwisowaniu. Oznacza to, że pracują już trzy z czterech pomp. Z tego praca trzeciej ma charakter zapasowy, gdyż w normalnym trybie w przepompowni działają dwa takie urządzenia.
Opublikowane w niedzielę wyniki badań wody przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną wykazują, że czystość wody jest w normie i woda na kąpieliskach odpowiada wymaganiom sanitarnym. Jednak prewencyjnie nadal utrzymywany jest zakaz kąpieli.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.