W 2005 r. ponad 6 tys. osób pracowało bez umowy o pracę

Z danych służb kontroli legalności
zatrudnienia wynika, że w skontrolowanych w roku 2005 blisko 5
tys. zakładów pracy ponad 6 tys. osób pracowało bez umowy o pracę
lub nie zostało zgłoszonych do ubezpieczenia - podało ministerstwo
pracy i polityki społecznej. Najwięcej z nich było zatrudnionych w
handlu i w usługach.

Z danych służb kontroli legalności zatrudnienia wynika, że w skontrolowanych w roku 2005 blisko 5 tys. zakładów pracy ponad 6 tys. osób pracowało bez umowy o pracę lub nie zostało zgłoszonych do ubezpieczenia - podało ministerstwo pracy i polityki społecznej. Najwięcej z nich było zatrudnionych w handlu i w usługach.

_ To wierzchołek góry lodowej _ - powiedział wiceminister pracy i polityki społecznej Robert Kwiatkowski. Zapowiedział, że resort chce zmienić prawo i zwiększyć liczbę kontroli. Planowane jest przeniesienie podległych wojewodom służb kontroli legalności zatrudnienia do Państwowej Inspekcji Pracy.

Z danych służb kontroli legalności zatrudnienia wynika, że umów o pracę nie mieli zwłaszcza pracownicy małych zakładów pracy oraz osoby słabiej wykształcone i cudzoziemcy. W 2005 r. służby kontroli zatrudnienia stwierdziły, że bez umowy o pracę pracowało 1,6 tys. cudzoziemców. Byli to głównie Ukraińcy, Białorusini i Ormianie.

Ponadto, stwierdzono także, że 45 ze skontrolowanych firm prowadziło nielegalne pośrednictwo pracy, w tym 38 z nich - w zakresie kierowania do pracy za granicą. Wobec prowadzących nielegalne pośrednictwo pracy orzekane są grzywny w wysokości od 3 do 5 tys. zł. Podobnie jest z pracodawcami, którzy zatrudniają "na czarno".

W piątek weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie kontroli legalności zatrudnienia. Dopuszcza ono m.in. możliwość wykorzystania środków audiowizualnych. Zdaniem wiceministra Kwiatkowskiego, ma to pomóc w lepszym udokumentowaniu kontroli.

Od 2002 r. kontrola legalności zatrudnienia jest zadaniem wojewodów. W służbach kontroli legalności zatrudnienia pracowało w końcu ubiegłego roku 304 osoby.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje