W domach będzie chłodniej. Tak Polacy oszczędzają na ogrzewaniu
53 procent mieszkańców Polski chce w tym sezonie zimowym oszczędzać na ogrzewaniu mieszkania lub domu - wynika z badania przeprowadzonego przez agencję SW Research. Wśród tych, którzy chcą oszczędzić, najczęstszym rozwiązaniem jest po prostu przykręcenie grzejników. Próbujemy też jednak innych rozwiązań: m.in. uszczelniania okien, a nawet skorzystania z geotermii.
06.12.2022 | aktual.: 08.12.2022 16:07
Temperaturę grzejników zamierza zmniejszyć 65 proc. osób, które deklarują chęć oszczędzania. To plan przede wszystkim mieszkańców większych miast. 45 proc. oszczędzających planuje natomiast uszczelnić okna, a 36 proc. będzie wyłączało ogrzewanie w części budynku lub mieszkania.
Polacy oszczędzają na ogrzewaniu
15 proc. osób celem zmniejszenia rachunków za ogrzewanie chce skorzystać z fotowoltaiki, a z pomp ciepła - dziewięć procent. Dwa procent oszczędzających stawia na technologię geotermii, a sześć procent - na rozwiązania związane z tak zwanym inteligentnym domem. Wśród mieszkańców wsi i małych miejscowości nie więcej niż 10 proc. osób chcących oszczędzać deklaruje wymianę pieca albo kotła centralnego ogrzewania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
62 proc. zaciskających pasa przyznaje, że to kryzys na rynku grzewczym zmusza ich do planowanych oszczędności. Z kolei 18 proc. osób twierdzi, że na ogrzewaniu planowało oszczędzić już wcześniej. Do tej grupy najczęściej należą najstarsi (powyżej 50. roku życia), najsłabiej zarabiający (do dwóch tysięcy złotych na rękę miesięcznie) i mieszkańcy małych miejscowości.
Ogromna skala problemu
- Mimo że wzrost kosztów ogrzewania był do przewidzenia jeszcze na początku tego roku w oparciu o prognozy inflacyjne, to skala tego kryzysu zaskoczyła praktycznie wszystkich - komentuje wyniki badania wiceprezes SW Research Piotr Zimolzak.
- Najmniej przygotowani okazali się młodzi Polacy z dużych miast, którzy do tej pory cechowali się mniejszą wrażliwością na wahania cen energii w porównaniu do innych grup społecznych - zaznacza. - Nieco większą zapobiegliwością, prawdopodobnie na bazie własnych doświadczeń z przeszłości, wykazują się starsze grupy badanych, mieszkańcy wsi oraz grupy najgorzej usytuowane, które działania oszczędnościowe stosują na stałe w swoich gospodarstwach domowych - ocenia.
I dodaje, że zaskoczenie kryzysem ma bezpośrednie przełożenie na główne strategie radzenia sobie z wyższymi kosztami. - Znacznie częściej wybieramy rozwiązania polegające na lepszym wykorzystaniu posiadanych systemów niż stosowaniu nowych technologii - tłumaczy Piotr Zimolzak.
W dobie kryzysu energetycznego koszty ogrzewania mieszkań spędzają sen z powiek wielu osobom. Polski Komitet Energii Elektrycznej opublikował nawet niedawno poradnik, w którym tłumaczy, jak dogrzać mieszkanie, wydając na to jak najmniej.
Z kolei kilka dni temu fizycy z Polskiej Akademii Nauk opracowali skuteczne i niedrogie powłoki termoizolacyjne do szyb. Mają one zatrzymywać w mieszkaniu znacznie więcej ciepła niż okna bez takiej powłoki. Tą drogą ucieka bowiem 10-50 proc. energii z ogrzewania. Takie rozwiązanie ma dać nawet kilkanaście procent oszczędności na ogrzewaniu. Powłoki mogłyby być nanoszone przez producentów okien wprost na powierzchnię szkła. Technologia polskich naukowców pozwala też na wytworzenie przezroczystej folii, którą można by też nakleić na szyby w gotowych już oknach.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj