W finale konkursu Rzeka Roku - 11 fragmentów polskich rzek

Wśród finalistów, których wyselekcjonowali jurorzy, znalazły się rzeki z sześciu województw. Finalistkami zostały fragmenty: Bobrzy w Świętokrzyskim, Bugu na Podlasiu, Noteci w Kujawsko-pomorskiem, Muchawki, Narwi, Rawki i Świdra na Mazowszu, Wilgi na granicy Mazowsza i Lubelszczyzny, Tanwi w Lubelskiem, Słupii w Pomorskiem, a także Wisły w Małopolsce.

Autorami zgłoszeń są osoby indywidualne, szkoły, placówki wychowawcze, stowarzyszenia społeczne i przyrodnicze, samorządy. "W zgłoszeniach odwoływali się do minionych zdarzeń, tradycji i literatury, pięknych krajobrazów czy radości spędzania czasu i wypoczynku nad rzekami" - poinformował Paweł Grzybowski z Klubu Gaja, który jest koordynatorem plebiscytu.

O tym, który z finalistów zdobędzie tytuł Rzeki Roku zadecydują internauci, głosując we wrześniu na stronie www.zaadoptujrzeke.pl. Uczestnicy plebiscytu znajdą tam fotografie oraz opisy rzek i działań prowadzonych na rzecz ich ochrony i popularyzacji. Zwycięzcy - autor zgłoszenia i samorząd, na terenie, którego znajduje się rzeka, otrzymają statuetkę

Konkurs organizowany jest po raz drugi. Jego celem jest nagłośnienie przykładów społecznego zainteresowania polskimi rzekami. W pierwszej edycji zwyciężył fragment rzeki Wieprzówka na odcinku między Rzykami a Sułkowicami w Małopolsce.

Plebiscyt jest częścią programu edukacji ekologicznej Zaadoptuj rzekę, w którym Klub Gaja zachęca Polaków do poznawania i pielęgnowania dziedzictwa przyrodniczego, kulturowego i społecznego rzek oraz innych akwenów. Stowarzyszenie realizuje go od 2005 r. Dzięki niemu ponad 1 tys. fragmentów polskich rzek, potoków, jezior, stawów znalazło społecznych opiekunów. To osoby, organizacje, placówki oświatowe i samorządy, które podjęły się działań na rzecz środowiska naturalnego.

Klub Gaja powstał na przełomie lat 80. i 90. Zrzesza kilkuset członków, którzy angażują się m.in. w obronę praw zwierząt.