W lipcu lekki spadek Barometru Ofert Pracy
Barometr Ofert Pracy, obrazujący zmiany liczby publikowanych w internecie ofert pracy nieznacznie spadł w lipcu - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Eksperci zaznaczają jednak, że ogólna liczba wolnych miejsc pracy jest nadal wysoka.
10.08.2015 | aktual.: 15.02.2016 17:19
Barometr Ofert Pracy powstaje na podstawie ogłaszanych w internecie ofert pracy przy współpracy Katedry Makroekonomii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz BIEC. W lipcu br. wyniósł on 174,9 pkt po spadku z 175,4 pkt odnotowanych miesiąc wcześniej.
"Był to spadek bardzo niewielki, a ogólna liczba wolnych miejsc pracy w gospodarce jest nadal, na tle ostatnich lat, wysoka. Zegar rynku ofert pracy wskazał na zmniejszenie dynamiki ich napływu, ale jest to dopiero pierwszy taki sygnał, po bardzo dynamicznym wzroście" - zaznaczają autorzy badania.
"Podczas gdy liczba ofert trwalszej pracy nieco zmalała, lipiec był miesiącem o znacznym napływie ogłoszeń sezonowych" - dodano.
Z danych wynika, że najwięcej nowych ofert pracy pozasezonowej zaoferowali przedsiębiorcy z woj. mazowieckiego. Zapotrzebowanie na nowych pracowników zwiększają jednak także przedsiębiorcy z innych województw: dolnośląskiego, łódzkiego, małopolskiego i pomorskiego.
"Spośród regionów słabiej rozwiniętych poszukującym nowych etatów sprzyjał lubelski rynek pracy. Najbardziej wyraźny spadek wystąpił zaś w woj. zachodniopomorskim, a następnie świętokrzyskim, opolskim, podkarpackim i śląskim" - czytamy w opracowaniu z badania.
"Najszybszy napływ sezonowych ofert pracy obserwowaliśmy w warmińsko-mazurskim i podkarpackim. W regionach tych oferty pracy tymczasowej podtrzymywały rynek wolnych miejsc pracy. Niestety mogą one prowadzić jedynie do chwilowego spadku wysokiego w tych województwach bezrobocia" - napisano.
Z danych wynika ponadto, że szanse znalezienia pracy sezonowej zmalały w stosunku do czerwca w województwach: zachodniopomorskim, łódzkim i lubelskim.
"Biorąc pod uwagę ogół ofert pracy - sezonowych oraz niesezonowych, w lipcu wyjątkowo równomiernie wzrastało zapotrzebowanie na pracowników nauk społecznych, ścisłych oraz usług" - czytamy.
"Wśród zawodów z zakresu nauk ścisłych lub inżynieryjnych liczba ofert pracy spadła jedynie dla specjalistów w zakresie BHP oraz ochrony środowiska, a także w badaniach i rozwoju" - dodano.