W MEN rozmowy na temat awansu zawodowego nauczycieli

System awansu zawodowego nauczycieli jest tematem wtorkowego spotkania w
MEN w sprawie zmian w ustawie Karcie Nauczyciela. W rozmowach uczestniczą przedstawiciele rządu,
oświatowych związków zawodowych i korporacji samorządowych.

Obraz

System awansu zawodowego nauczycieli jest tematem wtorkowego spotkania w MEN w sprawie zmian w ustawie Karcie Nauczyciela. W rozmowach uczestniczą przedstawiciele rządu, oświatowych związków zawodowych i korporacji samorządowych.

Funkcjonujący od 12 lat system awansu zawodowego nauczycieli przewiduje cztery stopnie: stażysta, nauczyciel kontraktowy, nauczyciel mianowany i nauczyciel dyplomowany. Przejście z jednego stopnia na drugi nie odbywa się automatycznie. Nauczyciel chcący uzyskać wyższy stopień musi m.in. mieć opiekuna stażu, który na jego zakończenie wystawi pozytywną opinię, zgromadzić dokumenty poświadczające zdobycie kolejnych kwalifikacji i umiejętności, a na koniec - w zależności od tego o jaki stopień się ubiega - zdobyć akceptację komisji kwalifikacyjnej lub też zdać egzamin w obecności komisji egzaminacyjnej.

Jak podaje MEN, obecnie blisko połowa nauczycieli - 49 proc. osiągnęła już najwyższy stopień awansu zawodowego, czyli jest nauczycielami dyplomowanymi. 27 proc. osiągnęło stopień nauczyciela mianowanego, 18 proc. - nauczyciela kontraktowego. 6 proc. nauczycieli to stażyści.

Ze stopniami awansu zawodowego powiązany jest system wynagrodzenia nauczycieli, w tym wskaźniki tzn. średniego wynagrodzenia nauczycieli określone w ustawie Karta Nauczyciela. Im wyższy stopień, tym wyższą płacę otrzymuje nauczyciel. Zgodnie z ustawą budżetową i rozporządzeniem o minimalnych stawkach wynagrodzenia nauczycieli, od 1 września 2012 r. wynagrodzenie zasadnicze dla nauczycieli z tytułem magistra wynosi: dla nauczyciela stażysty - 2265 zł brutto, dla nauczyciela kontraktowego - 2331 zł brutto, dla nauczyciela mianowanego - 2647 zł brutto, dla nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł brutto.

Rozmowy w MEN na temat zmian w ustawie Karta Nauczyciela prowadzone są od połowy lipca. Są one efektem przedstawienia pod koniec kwietnia przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu założeń niezbędnych - jej zdaniem - do wprowadzenia zmian ustawowych w oświacie oraz reakcji na nie oświatowych związków zawodowych.

Jedna z propozycji zmian przedstawionych przez samorządowców dotyczy awansu zawodowego nauczycieli; chcą oni mieć decydujące zdanie w postępowaniu o przyznaniu nauczycielowi wyższego stopnia awansu.

Samorządowcy chcą, by zapisy Karty Nauczyciela obejmował wyłącznie osoby, które bezpośrednio pracują z uczniami. Opowiadają się też za wyższym pensum dydaktycznym, czyli za większą obowiązkową liczbą godzin lekcji prowadzonych przez nauczycieli. Chcą także zmian dotyczących nauczycielskich urlopów dla poratowania zdrowia tak, by o ich przyznaniu decydował lekarz medycyny pracy, a sam urlop finansowany był przez ZUS. Samorządowcy chcą też skrócenia nauczycielom urlopów wypoczynkowych.

W ustawie o systemie oświaty samorządowcy proponują m.in. wprowadzenie możliwości przekazywania szkół i placówek oświatowych osobom prawnym lub fizycznym bez względu na liczbę uczniów. Obecnie można w ten sposób przekazać placówki, w których uczy się do 70 uczniów.

Związek Nauczycielstwa Polskiego przeprowadził w maju sondaż, z którego wynika, że 217 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną przeciwko zmianom proponowanym przez samorządowców. Według związkowców, propozycje samorządowców mają na celu tylko oszczędności.

We wrześniu minister edukacji Krystyna Szumilas zapowiedziała, że do końca roku będzie gotowy ministerialny projekt nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela. Jak zaznaczyła, chciałaby w tym projekcie uwzględnić postulaty stron rozmów w takim zakresie, w jakim wpływają one na jakość edukacji.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup