W Niemczech Bundestag przyjął plan ratunkowy dla banków (opis)

17.10.Berlin (PAP) - Niemiecki Bundestag przyjął w piątek opiewający na pół biliona euro plan ratunkowy dla systemu finansowego.


Za ustawą o stabilizacji rynku...

17.10.2008 | aktual.: 17.10.2008 13:00

17.10.Berlin (PAP) - Niemiecki Bundestag przyjął w piątek opiewający na pół biliona euro plan ratunkowy dla systemu finansowego.

Za ustawą o stabilizacji rynku finansowego głosowało 476 posłów niższej izby parlamentu Niemiec, przeciw było 99, a jeden deputowany wstrzymał się od głosu.

Około południa zagłosuje wyższa izba parlamentu - Bundesrat. Jeszcze w piątek podpis pod planem ratunkowym ma złożyć prezydent Niemiec Horst Koehler, tak by ustawa weszła w życie w poniedziałek przed otwarciem sesji giełdowych.

Ustawa o stabilizacji rynku finansowego zakłada udzielenie poręczeń kredytowych dla banków na sumę 400 miliardów euro.

Dodatkowo kwota 70 miliardów euro - a w wyjątkowej sytuacji maksymalnie 80 miliardów - przeznaczona zostanie na bezpośrednie wsparcie banków i instytucji ubezpieczeniowych, które popadną w poważne tarapaty w związku z kryzysem na rynkach finansowych.

Na zabezpieczenie strat związanych z wdrażaniem propozycji przewidziano 20 miliardów euro.

Przeciwko przyjęciu planu ratunkowego głosowały w piątek frakcje Zielonych oraz Lewicy. "Ta ustawa to czek in blanco na 500 miliardów euro" - powiedziała podczas debaty Renate Kuenast (Zieloni). Jej zdaniem plan został opracowany przez banki i służy ich interesom, a nie ochronie obywateli, jak zapewniała kanclerz Angela Merkel.

Zieloni i Lewica żądały większej parlamentarnej kontroli nad wdrażaniem planu. Odpowiednią poprawkę w tej kwestii Bundestag jednak odrzucił.

Ustawa o stabilizacji rynku finansowego przewiduje, że instytucja finansowa, która otrzyma bezpośrednią pomoc państwa, będzie musiała zobowiązać się do "solidnego i rzetelnego działania".

W praktyce może to oznaczać np. wpływ szefa resortu finansów na politykę kredytową czy ustalenie pułapu premii i odpraw dla menedżerów. Minister finansów Peer Steinbrueck opowiedział się w tym tygodniu za ograniczeniem zarobków bankierów do 500 tysięcy euro rocznie.

W piątek rano kierownictwo największego banku niemieckiego Deutsche Bank ogłosiło, że wobec kryzysu finansowego rezygnuje z milionowych premii dla członków rady nadzorczej i menedżerów. "To mój osobisty sygnał solidarności" - powiedział prezes Deutsche Banku Josef Ackermann gazecie "Bild am Sonntag".

Nie ujawnił on o jaką sumę dokładnie chodzi. Ale - jak przypominają media - w 2007 roku Ackermann wzbogacił się o 14 milionów euro dzięki rekordowym zyskom Deutsche Banku. W sumie pięcioro członków zarządu otrzymało 33,2 mln euro premii. (PAP)

awi/ ksaj/ asa/

Źródło artykułu:PAP
kryzysfinansebanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)