W ramach konsolidacji
FW20H11 wystartowały wczoraj z poziomu 2 655 pkt, tracąc 5 pkt względem poprzedniego rozstrzygnięcia. W pierwszych minutach handlu podaż próbowała atakować, sprowadzając rynek do sesyjnego minimum na poziomie 2 653 pkt, ale ostatecznie pierwsza godzina upłynęła na wahaniach w okolicy odniesienia.
24.02.2011 08:19
Potem na parkiet wrócili kupujący, co przełożyło się na wyznaczenie przed godz. 13:00 dziennego maksimum na pułapie 2 682 pkt. W drugiej połowie sesji dała o sobie znać niepewność na parkietach europejskich, co przełożyło się na cofnięcie na warszawskim rynku. Przed godz. 17:00 kurs marcowej serii testował przez chwilę poziom wtorkowego zamknięcia ale ostatecznie finisz wypadł na wysokości 2 668 pkt, co oznacza wzrost o 0,3%. Baza na koniec dnia wynosi -6 pkt, LOP to 92,4 tys. pozycji. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 40,6 tys. sztuk kontraktów.
Środowa sesja przyniosła kontynuację zmagań mających na celu odreagowanie ostatniej przeceny. Pomimo przejściowo korzystnej sytuacji, strona popytowa niespecjalnie zdaje się wierzyć w swoje szanse i w konsekwencji rynek znajduje się w krótkoterminowej konsolidacji. Po sesji na wykresie wyrysowana została biała świeca z górnym cieniem. Byki nie zdołały sforsować pułapu 2 680 pkt, gdzie znajduje się pierwszy istotny opór wynikający z połowy czarnego korpusu z ubiegłego czwartku. Mocną barierę wyznacza również 23,6% zniesienia Fibonacciego spadków styczeń-luty (2 675 pkt), który to poziom już czwarty raz zatrzymał ruch kupujących. Dorobek byków ograniczył się do pokonania opadającej SK-5. Wskaźnikowo potencjał wzrostowy wykazuje krótkoterminowy RSI ale już umacniający się oscylator siły trendu ADX jest o krok od wygenerowania sygnału sprzedaży o charakterze średnioterminowym. Dopóki zatem rynek nie wyrwie się z ram kilkudniowej konsolidacji, nie będzie warunków do rzeczywistego odrobienia ostatnich spadków.
- Wsparcie: 2636, 2593, 2570
- Opór: 2680, 2730, 2757