W wielu krajach zakazany. Polacy spożywają go codziennie
Konserwanty, wzmacniacze smaku i barwniki często budzą obawy wśród konsumentów ze względu na ich negatywny wpływ na zdrowie. Jednym z takich barwników jest amarant, obecny w wielu produktach spożywczych w Polsce.
08.08.2024 14:46
Jak podaje "Fakt", amarant jest barwnikiem spożywczym z grupy barwników azotowych, który nadaje produktom charakterystyczny czerwono-niebiesko-fioletowy kolor. Na etykiecie artykułów spożywczych oznaczony jest symbolem E123.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niektórych krajach, takich jak Stany Zjednoczone, Austria, Rosja czy Norwegia, amarant został całkowicie zakazany ze względu na podejrzenia o działanie rakotwórcze i teratogenne, czyli mogące powodować wady rozwojowe płodu. Jednak w Polsce wciąż jest obecny w wielu produktach spożywczych.
W jakich produktach znajdziemy amarant?
Amarant kiedyś pozyskiwano z węgla, dziś produkowany jest z ropy naftowej. Stosuje się go głównie do produkcji kolorowych kosmetyków, m.in. szminek i różów do policzków. Można go znaleźć także w wielu różnych produktach spożywczych, takich jak kolorowe alkohole, galaretki, dżemy, płatki śniadaniowe oraz kawior. Szczególnie często występuje w produktach o jaskrawych barwach.
Niektóre grupy konsumentów powinny szczególnie uważać na obecność amarantu w diecie. Przede wszystkim dotyczy to kobiet w ciąży, u których spożycie tego barwnika może zwiększać ryzyko wad wrodzonych u dziecka. Również małe dzieci są narażone na negatywne skutki, gdyż amarant może zaburzać ich prawidłowy rozwój. Osoby z predyspozycjami do nowotworów powinny być równie ostrożne, ponieważ barwnik ten może zwiększać ryzyko zachorowania.
W Polsce dopuszczalna dzienna dawka amarantu wynosi 0,5 mg na kilogram masy ciała. Choć teoretycznie taka ilość nie powinna stanowić zagrożenia, wielu specjalistów zaleca ograniczenie spożycia tego barwnika, a najlepiej całkowite wyeliminowanie go z diety.
Te produkty mają negatywny wpływ na nasze zdrowie
Poważne zagrożenie dla naszego zdrowia stanowią również również tłuszcze trans, obecne w wielu przetworzonych produktach spożywczych. Jak pisaliśmy w WP Finanse, w 2003 r. Duńska Rada ds. Żywienia zakazała stosowania tłuszczów trans w żywności.
Skąd mamy wiedzieć, że dany produkt go zawiera? Na etykiecie, w składzie produktu szukajmy napisów "częściowo uwodorniony tłuszcz" np. palmowy, kokosowy, rzepakowy lub "częściowo utwardzony tłuszcz" (czasem olej).
Najwięcej tłuszczów trans można znaleźć w: smażonym jedzeniu, mrożonych produktach, margarynach i tłuszczach roślinnych utwardzonych czy pieczywie cukierniczym.