W woj. pomorskim w 2009 r. 48-proc. wzrost liczby bezrobotnych

W województwie pomorskim liczba osób bezrobotnych wzrosła w 2009 r. w porównaniu z rokiem poprzednim o prawie 48 proc. Był to największy wzrost w kraju - poinformował dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku Tadeusz Adamejtis.

Jego zdaniem przyczyną takiego zwiększenia liczby bezrobotnych był kryzys i spowolnienie gospodarcze.

Podczas konferencji nt. pomorskiego rynku pracy, zorganizowanej we wtorek w Gdańsku przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Adamejtis powiedział, że w Pomorskiem liczba bezrobotnych wzrosła w ubiegłym roku o 47,9 proc., z 67 tys. 771 osób do 100 tys. 267. W tym czasie liczba bezrobotnych w skali kraju wzrosła średnio o 28,4 proc.

W Pomorskiem odnotowano także największy wzrost stopy bezrobocia, o 3,6 punktów procentowych. W ciągu roku wskaźnik wzrósł z 8,4 proc. do 12 proc. W tym samym okresie w kraju odnotowano wzrost średnio o 2,4 punktów procentowych.

Jak mówił dyrektor, największy wzrost bezrobocia odnotowano w Gdyni, Gdańsku i Sopocie oraz w powiatach gdańskim i wejherowskim. W Trójmieście, pomimo dużego wzrostu liczby osób bez pracy, stopa bezrobocia na koniec ub. roku należała jednak do najniższych w województwie (Gdynia 5,3 proc., Gdańsk 4,9 proc., Sopot 3,6 proc.). Najwięcej osób bez pracy jest w powiatach: nowodworskim (25,7 proc.), sztumskim (23,8 proc.) i człuchowskim (23,6 proc.).

Adamejtis zaznaczył, że w 2009 r. do Powiatowych Urzędów Pracy zgłoszono dwa razy mniej ofert pracy niż rok wcześniej.

Maciej Nowicki z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową duży wzrost liczby bezrobotnych tłumaczy załamaniem popytu zagranicznego.
- Przed kryzysem województwo miało najwyższy w kraju (ok. 70 proc.) udział eksportu w produkcji sprzedanej przemysłu - wyjaśnił.

Jego zdaniem, na wzrost bezrobocia wpłynęła także sytuacja w przemyśle stoczniowym, czyli likwidacja stoczni w Gdyni oraz redukcja zatrudnienia w stoczniach w Gdańsku oraz Marynarki Wojennej w Gdyni.
- W Pomorskiem jest też stosunkowo duży udział ludzi młodych w społeczeństwie, a zatrudnienie tej grupy jest najbardziej narażone na wahania koniunktury - dodał.

Przemysław Susmarski z IBnGR uważa, że bezrobocie w województwie będzie rosło do marca i wyniesie 12,5 proc. Według prognoz, na koniec I kwartału bez pracy będzie 106 tys. osób. Jego zdaniem, od kwietnia bezrobocie będzie się zmniejszać i pod koniec czerwca spadnie do 99 tys. osób.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup