Wakacje 2020. Ceny rosną i ani myślą hamować. Przygotuj się na kosztowne wczasy
Wakacje 2020 roku będą inne niż wszystkie poprzednie. Wszystko z powodu skutków pandemii koronawirusa. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu, w jaki sposób globalny kryzys wpłynął na ceny podróżowania.
30.06.2020 15:03
Wakacje 2020. Postępująca inflacja i polityka biur podróży
Wakacje 2020 zbiegają się z wyraźnym wzrostem cen, który prawdopodobnie odzwierciedla odbicie popytu po kwarantannie. "Inflacja prawdopodobnie utrzyma się na relatywnie wysokim poziomie przez wakacje" - ocenili 30 czerwca analitycy banku ING.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, że wakacje 2020 roku nie będą czasem, gdy ceny zagranicznych wycieczek wyraźnie zdrożeją. Nie można jednak liczyć na korzystne upusty, ponieważ złoty słabnie w stosunku do euro i dolara. Ponadto branża turystyczna sama o sobie mówi, że liże rany. Alternatywą stają się oferty last minute, na które jednak trzeba będzie czekać niemal do ostatniej chwili przed terminem wyjazdu.
Wakacje 2020. Wskazany będzie pośpiech
Komentatorzy są zgodni - w lipcu czy sierpniu wyjeżdżamy poza Polskę i planujemy zakup euro czy dolarów lub też rezerwujemy np. noclegi zagranicą, lepiej zrobić to od razu. Ceny wycieczek nie spadną, to jasne, a gdy dodamy, że istnieje poważne ryzyko postępującego osłabiania się złotego, okaże się, że w tym przypadku pośpiech ma prawo stać się najlepszym doradcą.
Czytaj także: Wakacje 2020 w samochodach. Szykują się spore korki
Kursy walut nie mają dużego znaczenia również w przypadku biura Itaka, które zrobiło przedpłaty u kontrahentów z dużym wyprzedzeniem. – Natomiast pod kątem bieżących płatności mamy zabezpieczoną duża ilość waluty, zarówno w euro jak i w dolarach, która pozwala nam na regulację płatności w cenach zgodnych z kalkulacjami – komentuje Piotr Henicz, wiceprezes zarządu biura podróży Itaka.