6 630 zł średnio wydali na tegoroczny urlop mieszkańcy województwa pomorskiego - wynika z raportu opracowanego przez Wakacje.pl. To ponad 2,5 tys. zł więcej, niż urlopowicze z Wielkopolski, którzy przeznaczyli na ten cel 4 026 zł. Podczas tych wakacji widać wyraźnie jeszcze jeden trend: znacznie chętniej wypoczywamy w Polsce.
Wakacje 2020 upływają pod znakiem pandemii koronawirusa. Część turystycznych kierunków okazuje się jednak bardziej ryzykowna od innych. Podpowiadamy, gdzie bezpiecznie spędzić wczasy.
Czy nad polskim morzem jest drogo? To zależy gdzie i co się je. Popularna w letnim sezonie rybka to zwykle większy wydatek dla portfela Kowalskiego niż kotlet mielony czy schabowy z jajkiem. Są jednak turyści, którzy potrafią się znaleźć lokal, gdzie syto zjedzą nie drylując portfela.
Kwarantanna po powrocie do kraju nie obejmuje wszystkich podróżnych. W związku z obowiązującymi obostrzeniami, przypominamy rządowe regulacje w kwestii powrotu do Polski po zagranicznych wycieczkach.
Zafoliowany pilot od telewizora i jedzenie za szybą z pleksi. W tym roku wakacje all inclusive wyglądają inaczej. Poleciałam do Grecji, żeby na własnej skórze przekonać się, czy jest bezpiecznie i czy da się odpocząć.
Powrót z wakacji w Grecji okazał się dla nich niemożliwy. Powód to usterka techniczna w samolocie. Pasażerowie mieli lecieć innym planowym samolotem do Warszawy, problem w tym, że i ten uległ awarii. Po godzinach spędzonych na lotnisku musieli wrócić do hotelu. Turyści wściekli, a LOT się kaja.
Koronawirus i turystyka nie idą ze sobą w parze. Pandemia wpływając na niemal wszystkie sektory naszego codziennego życia ograniczyła również nasze wakacyjne plany do względnego minimum. Podpowiadamy, na co powinieneś zwrócić uwagę podczas podróżowania.
Pomimo otwarcia lotnisk i ruchu turystycznego wciąż część krajów utrzymało ścisłe procedury sanitarne, jak choćby obowiązkowy test na obecność koronawirusa.
Czy wypoczywając nad Bałtykiem, musimy się pogodzić z niezwykle wysokimi cenami? - Niekoniecznie - wskazują nam czytelnicy, pokazując niewygórowany rachunek z Łeby. - Nie podnosimy cen, bo po prostu nie ma takiej potrzeby - opowiada współwłaściciel baru Patryk Waleśkiewicz.
100 zł za "festiwal dorsza" w Mielnie, a może "obiad dnia" za 50 zł w Kołobrzegu? Nadmorskie ceny mogą zaskoczyć. Kolejni czytelnicy przysyłają nam swoje paragony z restauracji nad Bałtykiem.
Bon turystyczny stanowi rządową odpowiedź na problemy rodzimej branży turystycznej. Z założenia świadczenie w wysokości 500 złotych ma przypadać na każde dziecko. W praktyce dodatek może jednak nie trafić do części najmłodszych.
Wraz z początkiem tygodnia w życie wchodzi regulacja umożliwiająca podróże do krajów Unii Europejskiej. Przygotowana lista tzw. bezpiecznych państw uwzględnia kraje spoza wspólnoty europejskiej. Wśród nich znajduje się m.in. Australia, Gruzja, Tunezja, Kanada i Japonia. Zabrakło natomiast Stanów Zjednoczonych.
Polacy w dobie koronawirusa chętniej decydują się na kemping. Wzrosło zainteresowanie wynajmem kamperów czy przyczep, w niektórych wypożyczalniach chętnych jest więcej niż aut. Decydując się na ten rodzaj wypoczynku warto pamiętać o obowiązujących zasadach.
Wakacje 2020 roku będą inne niż wszystkie poprzednie. Wszystko z powodu skutków pandemii koronawirusa. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu, w jaki sposób globalny kryzys wpłynął na ceny podróżowania.
- Cała rodzina w domku za 130 zł na dobę. 500 metrów do samego morza. Brzmiało dobrze, dopóki nie zobaczyliśmy ośrodka na własne oczy - opowiada pan Mateusz. - Dziwię się ludziom, że nadal łapią się na ich ofertę - komentuje członek Lokalnej Organizacji Turystycznej. Przedstawiamy kontrowersyjny kurort z Krynicy Morskiej.
Wakacje nad Bałtykiem od dawna do tanich nie należą. Ten rok jednak będzie wyjątkowo drogi. W skrajnych przypadkach właściciele noclegów żądają nawet kilkunastu tysięcy złotych za tydzień. Częściej jednak pobyt w hotelu zapłacimy równowartość miesięcznej średniej pensji netto.
Już od kilku tygodni czytelnicy wysyłają nam paragony za wyjątkowo drogie w tym roku ryby w nadmorskich restauracjach. Rachunki często przekraczają 200 zł. - Szukałem taniej alternatywy - przyznaje nasz czytelnik. Wybrał kebaba, za którego i tak musiał zapłacić niemal 30 zł.
Już najprawdopodobniej w wakacje 2020 roku Polacy będą mogli skorzystać z dodatkowego świadczenia. Sejm uchwalił bowiem omawiany od wielu tygodni bon turystyczny na wakacje. Podpowiadamy, co musi się stać, żeby pieniądze w ramach świadczenia trafiły na konta Polaków.
Zupa rybna za 12 złotych, dorsz z frytkami i surówką za 28 złotych? To nie ceny sprzed kilku lat. Tak można zjeść i dzisiaj, co udowadniają nasi czytelnicy.
Kiedy uczniowie wrócą do szkół? Ciągle nie jest pewne, czy stanie się do 1 września. Resort edukacji przyznaje, że pracuje nad specjalnym systemem, który umożliwiłby prowadzenie zajęć według planu lekcji, ale przez internet.
Nawet ponad 250 zł płacili nasi czytelnicy za obiady dla dwóch osób w popularnych nadmorskich kurortach. A jak jest w tym roku w górach? - Kupiliśmy dwie kawy i dwa gofry na Krupówkach. Rachunek? Równo 60 zł - opowiada pani Sylwia.
Ceny w nadmorskich lokalach potrafią przyprawić o zawrót głowy. Obiad dla dwóch osób w Jastarni czy Darłowie może kosztować i ponad 250 zł. Co na to sami restauratorzy? "Przy tych kosztach nie da się inaczej" - mówią jedni. "Nie każdy zdziera" - dodają inni.
100 zł za obiad z rybą w Niechorzu, niemal 200 zł w Juracie - kolejni czytelnicy przysyłają nam swoje paragony z nadmorskich restauracji. - Jak kilogram filetu z dorsza kosztuje 120 zł, to restauracja ma 300-procentowe "narzuty" - uważa ekspert. Ale przedsiębiorcy tłumaczą, że ryba rybie nierówna.
Bon turystyczny może trafić do Polaków już w tym roku.Jak podkreślił prezydent Andrzej Duda w trakcie sobotniej wizyty w Stalowej Woli, świadczenie w wysokości 500 złotych otrzyma każde dziecko. Głównym celem nowego rządowego programu jest wsparcie polskiej branży turystycznej.