Waszczykowski cofnął finansowanie TV Biełsat. Kaczyński interweniuje
Minister Spraw Zagranicznych znowu wszedł na kolizyjny kurs z najważniejszymi politykami PiS. Tym razem poszło o Telewizję Biełsat. Waszczykowski cofnął finansowanie dla telewizji. Decyzja może być jednak zmieniona, bo w sprawę zaangażował się sam prezes Jarosław Kaczyński.
O zainteresowaniu szefa PiS informuje środowy "Fakt". Czytamy w nim, że interwencja Kaczyńskiego może być konieczna, bo Waszczykowskiego może nie poskromić nawet premier Szydło.
Decyzję o znacznym zmniejszeniu finansowania telewizji ujawniła dwa dni temu jej szefowa. Na łamach PAP Agnieszka Romaszewska-Guzy mówiła, że środki z MSZ zmalały z ok. 17 do zaledwie 5 mln zł rocznie. Bez tych pieniędzy Biełsat może upaść.
Teraz okazuje się, że o polską telewizję na Białorusi będzie walczył sam Jarosław Kaczyński. Jak poinformował "Fakt" jeden z jego najbliższych współpracowników Adam Lipiński, to "bardzo ważny projekt".
Agnieszka Romaszewska-Guzy: Łukaszenka najbardziej boi się Rosji
- Należy ją wspierać i zwiększyć jej finansowanie. Wszelkie inne posunięcia będą błędem – twierdzi Lipiński, który jest również ministrem w KPRM, a więc u premier Szydło.
Prezes Kaczyński właśnie wrócił z urlopu i niedługo ma podjąć pierwsze decyzje w tej sprawie. Mówi się jednak o tym, że szef polskiej dyplomacji zostanie po raz kolejny przywołany do porządku.
Minister Waszczykowski ewentualne dalsze wsparcie telewizji uzależniał od odejścia jej szefowej. Skąd ten upór?
Dziennik spekuluje, że może chodzić o matkę Agnieszki Romaszewskiej-Guzy. To właśnie Zofia Romaszewska była osobą, która przekonała prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania dwóch ważnych dla PiS ustaw - o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.