Wceminister budownictwa: w tym roku pierwsze lokale z programu Mieszkanie plus

Podpisano ponad 70 listów intencyjnych na wybudowanie 20 tys. mieszkań w ramach programu Mieszkanie plus, pierwsze mieszkania mają być gotowe pod koniec tego roku - mówił w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński.

06.04.2017 11:56

W ramach pytań poselskich w sprawach bieżących odpowiadał na pytanie Ewy Malik, Dariusza Starzyckiego i Waldemara Andzla (PiS) w sprawie stopnia wdrażania pilotażu programu Mieszkanie plus.

Posłowie pytali m.in. o kryteria przyznawania mieszkań, a także czy program uwzględnia mieszkania dla niepełnosprawnych.

Wiceminister Kazimierz Smoliński przypominał, że do wykonania tego pilotażu wybrano spółkę BGK Nieruchomości i każda gmina, która się zgłosi się do BGK Nieruchomości, może ustalić warunki wykonania tej inwestycji.

Przyznał zarazem, że "ta inwestycja z ekonomicznego punktu widzenia musi się zbilansować", więc "w niektórych małych gminach może być problem, by zrealizować ten pilotaż". Tym niemniej, z myślą o tych mniejszych i biedniejszych gminach, rząd już szykuje program wsparcia budownictwa - zapowiedział.

Jeśli chodzi o pilotaż Mieszkanie plus, dodał Smoliński, "w tej chwili podpisanych jest ponad 70 listów intencyjnych na obszarach 220 ha, które na dzisiaj dają prawie 20 tys. mieszkań do wybudowania".

Dodał, że "praktycznie co tydzień podpisywane są kolejne listy".

Pod koniec tego roku, mówił Smoliński, przewidywane jest oddanie pierwszych mieszkań w jednej z gmin, a "intensyfikacja tego programu nastąpi w przyszłym roku".

Program "realizować będą te firmy, które zaoferują najlepszą cenę i najlepszą jakość", choć np. obecne inwestycje realizują lokalne firmy.

Mówiąc o kryteriach przyzwania tych mieszkań Smoliński zaznaczył, że pierwszeństwo będą miały rodziny, które wychowują przynajmniej jedno dziecko, szczególnie niepełnosprawne. Mieszkania będą też się należeć np. posiadaczom Karty Polaka.

"Jeśli ktoś zarabia za dużo, by dostać od gminy mieszkanie komunalne, a zarabia za mało, by dostać kredyt w banku - w pierwszej kolejności te osoby będą dostawały" - powiedział Smoliński.

Taką osobę będzie jednak musiało być stać na czynsz, który według obecnych obliczeń ma wynosić ok. 10 zł za metr kwadratowy, choć może się to jeszcze zmienić.

Rząd chce także, dodał wiceminister, by w ramach programu były dostępne mieszkania dla niepełnosprawnych. Jeśli więc inwestorzy będą uwzględniać budowę także takich mieszkań, inwestycje te będą finansowane w pierwszej kolejności przez BGK Nieruchomości - mówił Smoliński.

Uchwałę ws. Narodowego Programu Mieszkaniowego (NPM) rząd przyjął 27 września 2016 roku. Zakłada ona zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o średnich i niskich dochodach oraz poprawę stanu technicznego zasobów mieszkaniowych wraz ze zwiększeniem ich efektywności energetycznej.

Jedną ze składowych Narodowego Programu Mieszkaniowego jest program Mieszkanie plus, zgodnie z którym powstaną m.in. tanie mieszkania na wynajem z możliwością nabycia do nich prawa własności. Średni czynsz w mieszkaniu na wynajem, bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów, ma wynieść od 10 do 20 zł za mkw. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12-24 zł za mkw.

W programie preferowane będą rodziny wielodzietne i rodziny o niskich dochodach, ale prawo ubiegania się o najem mają mieć wszyscy obywatele. Lokale mają być budowane m.in. na gruntach wniesionych do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego m.in. przez skarb państwa i gminy. Zgodnie z założeniami programu Mieszkanie plus, inwestycje mieszkaniowe będą realizowane na gruntach pozyskanych z trzech źródeł: jednostek samorządu terytorialnego, skarbu państwa i spółek z jego udziałem, oraz inwestorów prywatnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)