Wciąż bez odszkodowań za lotniskowy hałas

Dochodzenie odszkodowań uciążliwy za hałas spowodowany sąsiedztwem lotniska trwa latami, o czym przekonują się np. mieszkańcy Poznania i Warszawy. Natomiast w Katowicach mieszkańcy w ogóle nie chcą strefy ograniczonego użytkowania wokół lotniska.

Każdy właściciel działki położonej w okolicy portu lotniczego może ubiegać się o odszkodowanie za hałas. Muszą być jednak spełnione dwa warunki. Sejmik samorządu województwa musi podjąć uchwałę o utworzeniu obszaru ograniczonego użytkowania wokół lotniska. Uchwała taka jest podstawą do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. Po drugie, w ciągu dwóch lat od podjęcia uchwały przez sejmik, właściciel nieruchomości, którego działka leży w granicach obszaru ograniczonego użytkowania wokół lotniska, powinien wystąpić o odszkodowanie.

Wokół lotniska Kraków-Balice strefa ograniczonego użytkowania została wytyczona i zaaprobowana przez Sejmik Województwa Małopolskiego w maju 2009 r. - powiedziała PAP Urszula Podraza, rzecznik prasowy krakowskiego lotniska. Do lipca 2011 r. mieszkańcy mogli składać wnioski i pozwy o wypłatę odszkodowań. Do sądów trafiło 57 pozwów o wypłatę odszkodowania i 105 wniosków o zawezwanie do próby ugodowej. Wartość roszczeń wynikająca z pozwów to kilkanaście milionów złotych, z czego dwie trzecie dotyczą odszkodować z tytułu utraty wartości nieruchomości, a jedna trzecia jest związana z koniecznością rewitalizacji akustycznej budynków, czyli ochroną przed hałasem - powiedziała Podraza.

Jak poinformował PAP adwokat Janusz Trześniowski, spośród prowadzonych przez niego 38 spraw o odszkodowanie za hałas na krakowskim lotnisku, 35 jest rozpatrywanych przez sąd okręgowy, jedna - przez sąd rejonowy, a dwie są na etapie tzw. wezwania do próby ugodowej.

Sprawy trafiły do sądu, ponieważ właściciele nieruchomości sąsiadujących z lotniskiem przedstawiali różne wysokości odszkodowań, a władzom lotniska zależy na obiektywnej ich wycenie, której dokona niezawisły sąd - powiedziała Podraza.

W Poznaniu Sejmik Województwa Wielkopolskiego w styczniu br. przyjął uchwałę o utworzeniu strefy ograniczonego użytkowania wokół lotniska Poznań-Ławica. Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę Portu Lotniczego Poznań-Ławica Hannę Surmę wynika, że w strefie tej znajduje się 2,5 tys. nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi oraz 20 obiektów użyteczności publicznej (szpitale, szkoły). Do tej pory wpłynęło 50 wniosków o wyciszenie budynków mieszkalnych, nikt nie złożył pozwu o odszkodowanie z tytułu utraty wartości nieruchomości - poinformowała.

Inaczej jest z roszczeniami właścicieli nieruchomości położonych w strefie ograniczonego użytkowania wokół lotniska Poznań-Krzesiny. Jak poinformował PAP adwokat Tomasz Kaźmierczak, roszczenia, o jakie występowała jego kancelaria, dotyczyły kwot od 50 tys. zł. do 150 tys. zł. W sumie - na ok. 1 mln zł. Sprawy trwały po kilka lat, najdłuższe pięć-sześć lat - powiedział Kaźmierczak. Niektóre zakończyły się ugodą ze Skarbem Państwa.

W Warszawie podstawą dochodzenia roszczeń jest uchwała Sejmiku Województwa Mazowieckiego z czerwca 2011 r. Uchwała weszła w życie w sierpniu 2011 r. Wcześniej obowiązywało rozporządzenie wojewody mazowieckiego z 2007 r.

- Mimo że od wniesienia powództw przeciw +Portom Lotniczym+ mija pięć lat, do dziś, według mojej wiedzy, nie wypłacono żadnego odszkodowania ani nie zapadł wyrok zasądzający te roszczenia - powiedziała PAP radca prawny Bogumiła Kowalska. Jej zdaniem wina leży głównie po stronie sądów, które najpierw oddalały powództwa, twierdząc, że rozporządzenie wojewody mazowieckiego z 2007 r. nie obowiązuje, a teraz notorycznie - jak mówi - powołują biegłych, m.in. z Instytutu Ochrony Środowiska. Instytut sporządza opinie po ok. dwóch latach od wydania przez sąd postanowienia w tym zakresie - dodała Kowalska.

W jej ocenie tego typu opinie są zbędne, skoro z przepisów wynika wprost, że mieszkańcom nieruchomości położonych w obszarze ograniczonego użytkowania należą się odszkodowania. Same mapy akustyczne są niezgodne ze stanem faktycznym, zasięg hałasu jest o wiele większy, zatem i strefa ograniczonego użytkowania powinna być większa - powiedziała Kowalska.

Całkiem odmienna sytuacja jest natomiast wokół lotniska Katowice-Pyrzowice. Tu - jak powiedział PAP rzecznik podkatowickiego portu Cezary Orzech - w ogóle nie powstała strefa ograniczonego użytkowania, bo zgody na jej utworzenie nie wyrazili okoliczni mieszkańcy, którzy oprotestowali podjętą przez Sejmik Województwa Śląskiego uchwałę w tej sprawie.

Lotnisko oceniało, że ewentualne odszkodowania mogą wynieść ok. 70 mln zł, na internetowej stronie lotniska zamieszczono nawet informację o możliwości składania wniosków - powiedział rzecznik. Potem jednak okazało się, że wpłynęło kilkanaście wniosków, w których mieszkańcy nie żądali odszkodowań czy wyciszenia ich domów, ale np. zakupu jacuzzi czy nowego sprzętu komputerowego. To miała być - według nich - rekompensata za hałas - dodał rzecznik.

Jak poinformował Orzech, trwa procedura ustanowienia nowej strefy, ale mieszkańcy ponownie próbują ją oprotestować.

Jednym z głównych przeciwników wytyczenia obszaru ograniczonego użytkowania wokół lotniska w Katowicach jest wójt gminy Ożarowice Grzegorz Czapla. - Działania lotniska to nieuzasadniony przejaw gigantomanii portu lotniczego, ponieważ strefa jest za duża w porównaniu z samym lotniskiem i wykonywanymi na nim operacjami - powiedział PAP wójt.

Dotarł on do opinii, w której stwierdzono, że natężenie hałasu w pobliżu lotniska jest nawet niższe od dopuszczalnej normy. Ponadto wskazywał, że wprowadzenie strefy ograniczonego użytkowania spowoduje zakaz przekształcania znajdujących się tam gruntów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Lubella wypuszcza nowy makaron. Na część Igi Świątek
Lubella wypuszcza nowy makaron. Na część Igi Świątek
Rywal Rossmanna w Polsce? Niemiecka sieć planuje ekspansję na Wschód
Rywal Rossmanna w Polsce? Niemiecka sieć planuje ekspansję na Wschód
Nowy hit wakacji? Lody Minecraft już w sklepach, oto ile kosztują
Nowy hit wakacji? Lody Minecraft już w sklepach, oto ile kosztują
Mają dość Zakopanego. Tłumaczą, czemu się wyprowadzili
Mają dość Zakopanego. Tłumaczą, czemu się wyprowadzili
Premia za nadbagaż? Tak dorabiają pracownicy taniej linii
Premia za nadbagaż? Tak dorabiają pracownicy taniej linii
Glapiński szuka stażystów. Oto ile płaci za pracę w NBP
Glapiński szuka stażystów. Oto ile płaci za pracę w NBP
Godzina straty, złośliwe trąbienie. Rolnicy krytykują przepisy ws. kombajnów
Godzina straty, złośliwe trąbienie. Rolnicy krytykują przepisy ws. kombajnów
14 emerytura 2025 netto. Tyle na rękę dostaną seniorzy
14 emerytura 2025 netto. Tyle na rękę dostaną seniorzy
Powstaje nowy modowy gigant w Europie. Dwie znane marki łączą siły
Powstaje nowy modowy gigant w Europie. Dwie znane marki łączą siły
Takich reklam w Zakopanem jeszcze nie było. Arabów kuszą Arabowie
Takich reklam w Zakopanem jeszcze nie było. Arabów kuszą Arabowie
Zapłacił równowartość 36 mln zł za torebkę. Ustanowił nowy rekord
Zapłacił równowartość 36 mln zł za torebkę. Ustanowił nowy rekord
Zamknęli 6 kąpielisk nad Zatoką Gdańską. Wykryli groźną substancję
Zamknęli 6 kąpielisk nad Zatoką Gdańską. Wykryli groźną substancję