Weekend przyniósł wzrost optymizmu
Od wyraźnych wzrostów rozpoczęły nowy tydzień indeksy w Europie, naśladując pozytywne rozstrzygnięcia na azjatyckich parkietach oraz reagując na nowe doniesienia ze strefy euro. W weekend pojawiły się informacje o planowanych w tym tygodniu nowych posunięciach w sprawie kryzysu zadłużenia, które zakładają między innymi zwiększenie zasobów EFSF oraz uszczegółowienie zasad przyznawania pomocy zadłużonym krajom oraz sankcji dla niewywiązujących się dłużników.
Rynek podgrzały również poranne spekulacje prasy dotyczące wsparcia Włoch przez MFW specjalną linią kredytową. Kupujących wsparły także bardzo dobre wyniki corocznej piątkowej wyprzedaży w USA, zwanej „Czarnym piątkiem”, które okazały się wyższe niż w poprzednim roku. W efekcie w Warszawie wszystkie argumenty znalazły się w rękach popytu, który śladem euforycznie rosnących giełd zachodnioeuropejskich systematycznie podciągał główne indeksy na północ. Jeszcze przed południem WIG20 znalazł się tuż pod istotnym oporem technicznym w rejonie 2220 punktów. Do otwarcia sesji za oceanem nie udało się tej bariery rynkowi sforsować, gdyż popyt, chociaż miał przewagę był mimo wszystko słaby, o czym świadczą żenujące obroty, które nie przekroczyły dzisiaj 690 milionów złotych. Bardzo optymistyczne wejście do gry inwestorów zza oceanu nie zmieniło obrazu sesji dzięki czemu „dowieźliśmy” poranne wzrosty do końca sesji. Ostatecznie WIG oraz WIG20 zyskały odpowiednio 2,02 i 2,22 procent.
Motorem wzrostów okazały się akcje banków, które najodważniej reagowały na poprawę nastrojów w europejskim sektorze bankowym. Dynamiczną zwyżkę zaprezentowały akcje Pekao oraz BRE Banku zyskując odpowiednio nawet 5 i 7 procent. Niemal 3 procent zyskał kurs PKO BP, które ma największą wagę w portfelu WIG20. Odbiły kursy spółek paliwowych, z których zwłaszcza imponująco finiszował PKNOrlen, który znalazł się prawie 4 procent wyżej niż w piątek przy niespełna dwuprocentowym wzroście kursu Lotosu. Świetnie zakończyły dzień papiery TPSA oraz Tauronu, dołączając do zachowujących się lepiej od rynku walorów BHW i Kernela. Problemy z większym odbiciem miał natomiast kurs KGHM-u, któremu nie pomagały nawet trzyprocentowe wzrosty ceny surowca. Trwałe uszkodzenie pozytywnego postrzegania tej spółki to efekt planowanego przez rząd na przyszły rok podatku od wydobycia miedzi, co do szczegółów którego wciąż niewiele wiadomo. Wyraźnie słabiej zachowywały się akcje JSW, w którą uderzyć mogą ustalenia dotyczące niższej o
prawie 20 procent ceny benchmarkowej węgla koksującego, jaka została ustalona na pierwszy kwartał przyszłego roku w kontraktach zwieranych przez największych światowych producentów. Z kolei problemy z utrzymaniem się nad kreską miały kursy PZU, PBG oraz Getinu, z którego już w styczniu zostaną wydzielone aktywa bankowe i przeniesione do Getbanku, który ma zadebiutować na GPW w przeciągu kolejnych dwóch tygodni.
Na szerokim rynku kapitał spekulacyjny zainteresował się między innymi akcjami Boryszewa, którego kurs wspiera skup akcji własnych. Ponadto imponującymi wzrostami ucieszyły inwestorów dzisiaj między innymi akcje spółek groszowych i okołogroszowych, takich jak Hydrobudowa Polska, CP Energia, IDM, Mostostal Export i Atlantis. Równie zdecydowanie, bo po około 8-9 procent wzrosły kursy spekulacyjnych Petrolinvestu i Wasko. Dwucyfrowe wzrosty zanotowali ponadto producenci wódki EDC oraz Sobieski. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się między innymi akcje deweloperów: JW. Construction i Dom Development, które mimo sprzyjającego klimatu zakończyły dzień na minusach.
Mimo wzrostu indeksów na dzisiejszej sesji trudno o duży optymizm. Zwyżka prowadzona była pod dyktando giełd zachodnioeuropejskich, które niejako wymusiły taki przebieg dzisiejszych notowań. Wyraźnie dostrzegalna była jednak relatywna słabość naszego ryku, która potwierdzona była nie tylko wyraźnie słabszą skalą odbicia i niezbyt wysokim obrotem, ale faktem, że WIG20 zakończył dzień poniżej pierwszej ważnej zapory technicznej w rejonie 2220 punktów. W konsekwencji dalsza kontynuacja odbicia wciąż stoi pod znakiem zapytania, jednak patrząc na utrzymujące się wciąż na rynku wyprzedanie, można założyć, że kolejna próba ataku na powyższy poziom odbędzie się na najbliższych sesjach. W tej chwili nie wykluczyłbym ponownie lekkiego schłodzenia rynku, który może wypatrywać w tym tygodniu jeszcze nowych planów walki z kryzysem zadłużenia w strefy euro.
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |