WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Węgry ukarane przez UE 

Ministrowie finansów krajów UE podjęli we wtorek decyzję o częściowym zawieszeniu unijnych funduszy spójności na 2013 r. dla Węgier - podała na Twitterze duńska prezydencja. To kara za nadmierny deficyt finansów publicznych.

Viktor Orban, premier Węgier
GEORGES GOBET / AFP

Ministrowie finansów UE podjęli we wtorek decyzję o częściowym zawieszeniu unijnych funduszy spójności na 2013 r. dla Węgier; to kara za nadmierny deficyt finansów publicznych. Polska wstrzymała się w tej sprawie od głosu - podał minister Jacek Rostowski.

Ministrowie zdecydowali o częściowym zawieszeniu 495 mln euro z funduszy spójności dla Węgier na 2013 r. Kara wejdzie w życie, jeśli do 1 stycznia 2013 r. kraj ten nie obniży deficytu do wymaganych w kryteriach z Maastricht 3 proc. PKB.

- Polska i dość dużo krajów naszego regionu uważało, że sankcje powinny być dwuetapowe: 0,2 proc. PKB (wielkość zamrożonych funduszy - PAP) na pierwszym etapie, a dopiero potem podwyższenie ich do 0,5 proc. - powiedział po spotkaniu minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że była też duża grupa krajów, które chciały odroczyć decyzję o karze dla Węgier. Według nieoficjalnych informacji wśród nich były: Austria, Czechy i Wielka Brytania.

Rostowski podkreślił, że intencją polskiego postulatu była "obrona interesów wszystkich krajów regionu, nie tylko Węgier" i zapewnienie podobnej "stopniowości w nakładaniu sankcji" jak w przypadku krajów strefy euro. - Bardzo trudno było to przeforsować, gdy same Węgry zaakceptowały sankcje na poziomie 0,5 proc. PKB - przyznał. Wyliczył, że w "polskich warunkach" taka kara wynosiłaby aż 7 mld złotych.

Wyliczona przez KE na podstawie unijnego rozporządzenia o Funduszu Spójności suma 495 mln euro do potencjalnego zawieszenia dla Węgier odpowiada 0,5 proc. węgierskiego PKB i 29 proc. węgierskiej puli funduszy w 2013 roku.

Rostowski wyjaśnił, że we wstrzymaniu się Polski od głosu nie chodziło to, że "postrzegamy politykę gospodarczą Węgier inaczej niż reszta Rady UE". - Uważaliśmy, że nawet w sytuacji, w której prowadzona przez Węgry polityka ma znaczące mankamenty, traktowanie krajów naszego regionu i krajów strefy euro musi być proporcjonalne i sprawiedliwe - zaznaczył.

Chodzi o to, że w ramach pierwszego kroku kara finansowa dla krajów strefy euro, wynikająca z tzw. sześciopaku wzmacniającego unijny Pakt Stabilności i Wzrostu, wynosi 0,2 proc. PKB danego kraju i dopiero potem w razie braku poprawy może być zwiększona do 0,5 proc. PKB.

Jednak komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn ocenił, że porównywanie sankcji wobec krajów spoza strefy euro korzystających z funduszy spójności (m.in. Polska i Węgry) oraz kar stosowanych wobec krajów strefy euro to "jak porównywanie pomarańczy i jabłka".

- Po pierwsze kara w przypadku krajów strefy euro ma skutek natychmiastowy, a w przypadku krajów spoza euro jest ona rozciągnięta w czasie. Po drugie, fundusze nie są odbierane tym krajom, lecz one czasowo ich nie otrzymują - powiedział Rehn. Podkreślił, że w przypadku krajów euro pobrane w depozyt 0,2 proc. ich PKB może bezpowrotnie przepaść w razie braku poprawy ich finansów, a także, że sankcje dla krajów spoza euro są mniej automatyczne, bo przyjmowane, a nie odrzucane większością głosów.

Odnosząc się do zarzutów, że mająca kłopoty z nadmiernym deficytem Hiszpania jest bardziej ulgowo traktowana niż Węgry, podkreślił, że termin zmniejszenia deficytu do 3 proc. PKB dla Węgier minął w 2011 r., a dla Hiszpanii mija w 2013 r. Ponadto Hiszpania zadeklarowała działania na rzecz obniżenia deficytu w 2012 r. i ostateczny kształt jej budżetu będzie znany dopiero w czerwcu.

- KE skrupulatnie go oceni, biorąc pod uwagę majowe prognozy ekonomiczne, i jeśli ta ocena wskaże, że Hiszpania nie zastosowała się do wcześniejszych rekomendacji, Komisja nie będzie unikać wydania kolejnych - zapewnił Rehn. Dodał, że także Węgry mają możliwość uniknięcia sankcji, ponieważ w czerwcu - zgodnie z wtorkowym kompromisem - nastąpi ponowna ocena węgierskiego budżetu.

W poniedziałek eurogrupa potwierdziła, że terminem obniżenia deficytu dla Hiszpanii jest 2013 r. oraz że celem budżetowym na ten rok dla Hiszpanii jest deficyt o 0,5 pkt proc. PKB niższy niż wstępnie zakładany przez rząd (5,8 proc. PKB). Pierwotnym celem budżetowym Hiszpanii na ten rok, wynikającym z procedury nadmiernego deficytu, był jednak poziom 4,4 proc. PKB.

Zawieszenie przekazania Węgrom środków spójności w ramach procedury nadmiernego deficytu byłoby precedensem w UE. Zezwala na to rozporządzenie UE ds. Funduszu Spójności. Ta potencjalna kara grozi tylko najbiedniejszym państwom, bo tylko one mają prawo korzystać z Funduszu Spójności.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze