Więcej bakterii na biurku niż w toalecie

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez dr Charlesa Gerba, pracownicze biurka są siedliskiem bakterii, przy czym te należące do kobiet są 3-4 razy bardziej brudne niż biurka mężczyzn. Badacze przypuszczają, że gigantyczna ilość bakterii na damskich biurkach może być związana ze skłonnością kobiet do chowania w szufladach różnego rodzaju przekąsek (jedzenie w miejscu pracy przechowuje aż 75% pracownic).

Naukowcy z University of Arizona odkryli, że na blatach bytuje 400 razy więcej bakterii niż na desce klozetowej w przeciętnej pracowniczej toalecie. Akademicy pobrali wymazy ze 100 biur uniwersytetu w Arizonie oraz w Nowym Jorku, Los Angeles, San Francisco, Oregonie i Waszyngtonie. W każdym biurze brano na cel 8 miejsc: telefon, blat, mysz komputerową, klawiaturę, długopis, dno i uchwyt szuflady. Badano też powierzchnię przedmiotów osobistych.

Mimo że biurko jest siedliskiem bakterii i nie powinno mieć żadnego kontaktu z żywnością, większość pracowników spożywa przy nim swoje posiłki. Według badań amerykańskiej organizacji Home Food Safety, aż 83% osób najczęściej lunch czy drugie śniadanie konsumuje przy biurku. Ponadto połowa pracowników nie myje przed jedzeniem rąk.

Wśród mężczyzn którzy sami muszą dbać o czystość swojego biurka, aż 45% nie przeciera ich prawie nigdy. Kobiety są nieco bardziej porządne –biurko sprząta 30% z nich.

Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Weź udział w szkoleniu organizowanym przez HRNews!

JK