bakterie

Auchan wycofuje ze sklepów żel pod prysznic. W produkcie wykryto śmiertelnie groźne bakterie. W przypadku zwrotu wadliwego towaru klienci mogą liczyć na pełny zwrot kosztów.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rzeszowie ostrzega przed wodą źródlaną "Alfred". Wykryto w niej bakterie zagrażające zdrowiu. Dwie partie produktu zostały wycofane ze sprzedaży.

Lidl wycofuje ze sprzedaży mieszankę sałat. Sieć informuje, że powodem jest wykrycie bakterii Salmonella. Lidl wystosował specjalny apel do klientów.

Działacze na rzecz ochrony zwierząt przebadali mięso drobiowe sprzedawane w sklepach Lidl w Niemczech i czterech innych krajach europejskich. Liczne próbki były skażone niebezpiecznymi bakteriami.

Polacy boją się koronawirusa i masowo wykupują środki do mycia i dezynfekcji. Jednej rzeczy wirusowi odmówić nie można - sprawił, że ludzie zaczęli bardziej dbać o higienę. Oprócz produktów z napisem "antybakteryjny" ze sklepów znikają też zwykłe mydła - zarówno w płynie, jak i w kostce. Które są bardziej higieniczne?

- Wilgoć na skórze jest głównym czynnikiem wpływającym na ilość bakterii przenoszonych przez dotyk - mówi specjalista. Dlatego zawsze po umyciu, trzeba wysuszyć dłonie. Czym najlepiej? Na pewno z rozwagą należy korzystać z suszarek w toaletach publicznych.

Specjaliści apelują o nieużywanie gotówki, operatorzy transportu zbiorowego wyłączają przyciski do otwierania drzwi – wszystko po to, byśmy nie musieli dzielić się z innymi swoją florą bakteryjną i wirusami. Ale co ze sklepowymi wózkami i koszykami, codziennie ściskanymi przez setki – jeśli nie tysiące – dłoni?

Polacy obawiają się koronawirusa. W drogeriach i aptekach zaczyna brakować maseczek, żeli i mydeł antybakteryjnych. Gdyby tych produktów zabrakło na dobre, to istnieje domowy sposób na zrobienie swojego własnego płynu antybakteryjnego. Eksperci podpowiadają jak.

W mrożonych kawach z brytyjskich placówek Costy, Starbucksa i Caffe Nero wykryto bakterie kałowe. Wszystkiemu winne kostki lodu.

Kontrole wykazały, że w sprzedaży były suplementy diety zawierające np. bakterie chorobotwórcze, substancje zakazane z listy psychoaktywnych, czy podobne do amfetaminy.

30 tysięcy różnorodnych bakterii żyje na klawiaturach komputerów, w pokojach biurowych, na korytarzach i w WC. Według naukowców, określone gatunki bakterii zdradzają nawet funkcje, przypisane pomieszczeniom biurowym.

Słowacki Instytut Zdrowia Publicznego nakazał wycofanie z rynku polskiej pasty. Wszystkie polskie produkty spożywcze, a także kosmetyczne są od dłuższego czasu pod ścisłą kontrolą nie tylko w Czechach, ale także w sąsiedniej Słowacji.

Dziennikarskie śledztwo w Chinach doprowadziło do przerażającego odkrycia. Woda w kostkach lodu w największych sieciach fast foodów jest bardziej zanieczyszczona od... wody w toalecie. Młodzi Chińczycy, którzy często stołują się w tego typu miejscach, nie kryją oburzenia.

5 ton drobiu zarażonego salmonellą trafiło ze Słowacji do jednego z zakładów przetwórczych na Warmii i Mazurach. Mięso jest zabezpieczone i surowe nie pojawi się na rynku - zapewnił PAP w czwartek warmińsko-mazurski lekarz weterynarii Ludwik Bartoszewicz.

Służby sanitarne w Chinach skonfiskowały prawie dwie tony czekoladowego ciasta sprowadzonego ze Szwecji dla koncernu Ikea. Powodem było wykrycie wysokiego stężenia bakterii, które zwykle znajduje się w ludzkich odchodach.

Jest dowód na to, że sfałszowany susz jajeczny produkowany ze zgniłych jajek w firmie pod Kaliszem (woj. wielkopolskie) może być bardzo szkodliwy! - Poziom jednej z bakterii był wyraźnie przekroczony - ujawnia prokurator Janusz Walczak. Co to za bakteria i czy jest bardzo niebezpieczna? Tego śledczy nie chcą na razie ujawnić. Dlaczego? Bo jak twierdzą, mają tylko cząstkowe wyniki badań. Podejrzane produkty wycofywane są jednak ze sklepów i hurtowni.

Biurka należące do kobiet są 3-4 razy bardziej brudne niż biurka mężczyzn!

Minister rolnictwa Marek Sawicki oficjalnie potwierdził w Brukseli, że Rosja zniesie od jutra embargo na import warzyw z Polski. Warszawa otrzymała potwierdzenie w tej sprawie.

Co sobota jeździmy na duże zakupy do supermarketu. Lubię to, ale jest jedna rzecz obrzydliwa: wózki na zakupy. Rączki kleją się do dłoni, a stan czystości metalowego kosza woła o pomstę do nieba.