Wielki sukces GPW!
Tego można się było spodziewać. Najbardziej oczekiwany debiut roku nie zawiódł oczekiwań inwestorów. Akcje Giełdy Papierów Wartościowych wzrosły w debiucie o 18,02 proc. i kosztowały 50,75 zł. Relacja na żywo w WP.
[16:20] - To już koniec... pierwszego dnia notowań akcji Giełdy Papierów Wartościowych na giełdzie. Zainteresowanie inwestorów nie słabło przez cały dzień. Ostatecznie ustalono cenę zamknięcia na 54 zł - to wzrost o 25,58 proc. wobec kursu odniesienia na poziomie 43 zł.
Wolumen obrotów zamknął się na poziomie ponad 1,1 mld zł.
[14:51] - Stało się! Obroty na akcjach GPW przekroczyły magiczną kwotę 1 mld zł o godzinie 14:51,48. Obecny kurs akcji to 53,05 zł.
[10:55] - Zadajmy sobie trud policzenia, ile można było zarobić na akcjach GPW w początkowych godzinach notowania. Dokonajmy założenia, iż prowizja przy zakupie akcji wyniesie nas 1 zł (taką prowizję pobierają niektóre domy maklerskie). Za 25 akcji po 43 zł zapłacimy więc 1076 zł. Ich sprzedaż za 52 zł oznacza zysk 1300 zł, od której zapłacić musimy 2 proc. prowizji. Różnica kupna i sprzedaży minus prowizja daje nam zysk w wysokości 198 zł.
Jednakże fiskus też musi swoje dostać. Od ostatniej kwoty musimy potrącić 19 proc. podatek Belki. Ostatecznie do naszego portfela wpada kwota 160,38 zł.
[10:52] - Nie stwierdziliśmy żadnej globalnej awarii, a problemy z dostępem do supermaklera mogą występować w pojedynczych przypadkach - powiedziała Edyta Turkiewicz z PKO BP.
[10:36] - Jacek Frączyk, analityk giełdowy Wirtualnej Polski: - Wbrew temu, co przewidywali rodzimi analitycy, pierwsze notowania GPW na GPW dały małym inwestorom aż 18% zysku, a instytucjom ponad 10% i nie zapowiada się, żeby miały w najbliższym czasie spadać.
Zauważalne są podobieństwa przebiegu emisji i debiutu GPW i PZU z kwietnia b.r. Gdyby dalsze notowania miały być podobne, to abstrahując od wartości fundamentalnej Giełdy i kierując się tylko podobieństwami technicznymi notowań, można się spodziewać dojścia GPW do poziomu nawet 59 zł.
Jeśli wziąć jednak pod uwagę fundamenty finansowe GPW, to pierwsze notowania są naprawdę bardzo dobre. Wskaźnik cena do zysku przy cenie 52 zł (cena z godziny po debiucie) wynosi 22,7, co oznacza, że jeśli potraktujemy GPW, jako spółkę wyłącznie "dywidendową", to przy dywidendzie stanowiącej całość zysku spółki, posiadacze jej akcji dostawaliby rocznie 4,4% zainwestowanego kapitału. Rewelacja to to nie jest - obligacje skarbowe i lokaty w bankach dają więcej, a i z pierwszych deklaracji zarządu Giełdy wynika, że całości zysku początkowo nie będą wypłacać akcjonariuszom.
Te pierwsze notowania świadczą więc o tym, że duzi inwestorzy, którzy ustalili wysoką cenę emisyjną giełdy i kupują w pierwszych godzinach notowań, wcale nie traktują GPW jak spółki wyłącznie dywidendowej, ale jako firmę o mocnym potencjale wzrostu lub... jako obiekt potencjalnego przejęcia w najbliższym czasie. Przy sporych kłopotach finansowych budżetu państwa taki scenariusz wcale nie wydaje się nieprawdopodobny.
[10:30] - Uzyskaliśmy komentarz PKO BP w sprawie awarii.
- Sprawdzamy awarię, ale nasz zespół techniczny na razie niczego nie wykrył - mówi Wirtualnej Polsce Edyta Turkiewicz z zespołu prasowego PKO BP.
[10:25] - Problemów klientów mBanku ciąg dalszy. System po chwilowym wznowieniu pracy znowu się zawiesił...
- Obecnie w serwisie transakcyjnym notujemy ponad trzykrotnie większy ruch niż zazwyczaj, co ma wpływ na działanie systemu - mówi Wirtualnej Polsce Krzysztof Olszewski, rzecznik mBanku. - Dlatego niektórzy klienci mogą mieć przejściowe trudności z zalogowaniem się. Informuję jednak, że zlecenia klientów są realizowane. W tym również transakcje dokonywane kartami płatniczymi mBanku. Przepraszamy za utrudnienia - dodaje.
[10:10] - Od godziny 9:20 nie działa system transakcyjny DM PKO BP - dostęp jest niemożliwy ani przez system ePromak, ani przez Intelligo - pojawia się komunikat, że strona nie istnieje. Awarię odkrył pan Jan. Dziękujemy za informację. Czekamy na komentarz PKO BP.
W domu maklerskim PKO BP z okazji debiutu GPW założono aż 17 tys. nowych rachunków maklerskich.
[10:06] - Klienci mBanku wciąż mają duże problemy z logowaniem się do banku, pomimo zapewnień ze strony BRE Banku o usunięciu problemu.
- Problemy są związane z olbrzymim ruchem na serwerach - powiedział WP Krzysztof Olszewski, rzecznik prasowy mBanku.
[9:57] - Za jedną akcję GPW trzeba w tej chwili zapłacić 52,40 zł, co oznacza wzrost o 21,86 proc. Obroty wyniosły 568,65 mln zł.
[9:54] - Nastąpiło symboliczne uderzenie w giełdowy dzwon. Uderzającymi byli premier Tusk, minister Grad i prezes GPW, Sobolewski.
Ciekawostką jest to, iż niemal wszyscy ludzie robiący w tym momencie zdjęcia telefonami komórkowymi trzymali w górze telefony jednej tylko marki - zgadnijcie jakiej?
[9:44] - Otrzymaliśmy komentarz w sprawie problemów w BRE Banku.
- Były chwilowe problemy z logowaniem, ale już zostały rozwiązane - mówi WP Piotr Rutkowski z biura prasowego BRE Banku. - Nie wiemy z czym były związane, ale można się domyślać, że z debiutem warszawskiej giełdy - dodaje rzecznik, który radzi klientom, którzy cały czas nie mogą się zalogować do swojego konta wyłączenie przeglądarki internetowej i uruchomienie jej jeszcze raz.
Problemy z logowaniem występowały przez około pierwszych dwadzieścia kluczowych minut po debiucie GPW.
[9:41] - Giełda nigdy nie była tak silna w regionie jak dzisiaj. Gratuluję wszystkim inwestorom - powiedział na konferencji minister skarbu Aleksander Grad.
[9:40] - Zainteresowanie jest tak duże, że odbija się to na bankach. Są olbrzymie problemy z zalogowaniem się do mBanku, a w niektórych przypadkach jest to nawet niemożliwe. Przypomnijmy, że w domu inwestycyjnym BRE z okazji debiutu zostało założonych 14 tys. nowych rachunków maklerskich. O awarii dowiedziała się Wirtualna Polska. Czekamy na komentarz banku.
[9:35] - Powstanie giełdy to spełnienie marzeń, tęsknot, wielkiej niepodległościowej i wolnościowej rewolucji - powiedział na GPW premier Polski, Donald Tusk.
[9:30] - Na giełdzie cała plejada znakomitych gości z premierem Donaldem Tuskiem, ministrem skarbu Aleksandrem Gradem na czele.
[9:25] - Paweł Cymcyk, analityk AZ Finance, specjalnie dla WP: - Bardzo duży sukces Giełdy. Bardzo pozytywnie odbieram takie zainteresowanie GPW. 20 proc. na początek to świetny wynik. Okazuje się, że wskaźnikowo jesteśmy w tym momencie najdroższą giełdą w Europie, droższą nawet od giełd w Londynie czy giełdy niemieckiej.
- Jest to najlepszy debiut spółki prywatyzowanej w tym roku. W najbliższych miesiącach spodziewałbym się w najbliższym czasie stabilizacji.
[9:21] - zaledwie po sześciu minutach obroty wyniosły 233,27 mln zł.
Tak znakomity początek był do przewidzenia. Na akcje spółki zapisało się ponad 323 tysiące Polaków. Zainteresowanie było tak ogromne, iż musiano drastycznie dokonać redukcji przydzielanych akcji. Zamiast stu papierów każdy zapisany mógł liczyć na maksymalnie 25. Cena emisyjna akcji wynosiła 43 złote - w przypadku inwestorów indywidualnych - oraz 46 zł w przypadku instytucji.
Popyt inwestorów instytucjonalnych na akcje Giełdy Papierów Wartościowych po maksymalnej cenie 46 zł 25-krotnie przewyższa liczbę oferowanych akcji. Instytucje chciały kupić akcje za prawie 22 mld zł.
Skarb Państwa przeznaczył do sprzedaży 63,82 proc. walorów Giełdy Papierów Wartościowych. Do tej pory był posiadaczem 99,8 proc. akcji. Ostateczna liczba akcji sprzedawanych w ofercie GPW wyniosła 26 mln 786 tys. 530 sztuk, z czego dla inwestorów indywidualnych przeznaczono 8 mln 35 tys. 959 akcji, a dla instytucjonalnych 18 mln 750 tys. 571 sztuk.
Zainteresowanie inwestorów najdobitniej pokazuje liczba nowo otwartych rachunków inwestycyjnych. W październiku liczba tych rachunków prowadzonych przez uczestników Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych zwiększyła się o blisko 100 tys. Na koniec października biura maklerskie i banki prowadziły łącznie 1.497.064 rachunki.