Duży zakład w Olsztynie zwolni całą załogę. "Nie mamy siły ani nadziei"

Zakład PKP CargoTabor w Olsztynie zostanie zlikwidowany. W związku z tym pracę straci cała załoga, licząca 107 osób. Pracownicy przekonują, że "nikt ich nie broni", a o zamknięciu zakładu dowiedzieli się z plotek.

Pracownicy PKP CargoTabor w Olsztynie zostaną zwolnieniPracownicy PKP CargoTabor w Olsztynie zostaną zwolnieni
Źródło zdjęć: © East News | Artur Szczepanski

25 lipca br. sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo. Z kolei na początku sierpnia zarząd PKP Cargo odwołał dyrektora Wschodniego Zakładu Spółki i dyrektora Centralnego Zakładu Spółki. Według p.o. prezesa PKP Cargo Marcina Wojewódki to między innymi z ich powodu spółka znalazła się w trudnej sytuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"

Teraz sprawa nabiera jeszcze bardziej ludzkiego wymiaru, bo jedna ze spółek PKP CargoTabor w Olsztynie zamierza zwolnić wszystkich pracowników.

Pracownicy chcieli ratować PKP Cargo Olsztyn. "Wszystko na nic"

"Gazeta Olsztyńska" podaje, że na placu przed halami remontowymi przy ul. Zientary-Malewskiej w Olsztynie zgromadzili się pracownicy, którzy od lat są związani z tym miejscem.

Zwołaliśmy spotkanie sami, jako załoga, bo nikt nas nie broni. Związki zawodowe nic nie zrobiły - mówił rozgoryczony Ireneusz Piotrowski, pracownik olsztyńskiego taboru, cytowany przez gazetę.

W celu ratowania firmy pracownicy zgodzili się na wiele ustępstw. W maju 2024 r. zaakceptowali obniżki pensji o 20 proc. i rezygnację z premii i urlopów. Dodatkowo zgodzili się na redukcję załogi o 1/3. - Wzięliśmy urlopy, oddaliśmy premie, żeby firma przetrwała. Teraz dowiadujemy się, że to wszystko na nic - przyznał Piotrowski.

Jak podkreślił, z pracownikami nikt nie rozmawia, a o likwidacji dowiedzieli się z plotek. - Słyszymy o zamknięciu zakładu z internetu, od kolegów z Warszawy. Nic oficjalnie nie wiemy - zwrócił uwagę.

Wśród wielu pracowników narasta frustracja i niepewność co do przyszłości. - Mam 55 lat. Pracuję tu od 15 roku życia. Gdzie teraz znajdę pracę? - pytał podczas spotkania inny zatrudniony.

Inni zwrócili uwagę na to, że praca w PKP Cargo Tabor jest bardzo wymagająca i zupełnie inna niż w biurze. - Nikt nas nie zatrudni w innym miejscu. [...] Nie mamy już siły ani nadziei. Chcemy tylko wiedzieć, co dalej z nami będzie - przyznali.

Związki zawodowe: "nikt nas nie słucha"

Pod koniec spotkania głos zabrał Józef Dziki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Regionu Warmińsko-Mazurskiego. Zaprzeczył, jakoby związkowcy byli bezczynni.

Zwrócił uwagę, że to właśnie dzięki "Solidarności" wszyscy dowiedzieli się o likwidacji zakładu. - Premier jednym podpisem mógłby zatrzymać tę likwidację. Śląsk potrafi walczyć. Tam zakłady są ratowane, bo ludzie głośno protestują. A tutaj? Nikt nas nie słucha - stwierdził.

Blokada torów na Śląsku

Protest, o którym wspomniał Dziki, został zorganizowany 3 września na trasie pomiędzy Katowicami a Sosnowcem. O godz. 8:00 ponad 100 związkowców blokowało tory, aby wyrazić swój sprzeciw wobec zwolnień w PKP Cargo i PKP CargoTabor. Pracę ma stracić tysiące osób.

Zarząd PKP Cargo ogłosił, że zwolnienia grupowe dotkną do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników. Każdy z nich ma otrzymać odprawę. Ponadto – zgodnie z podpisanymi listami intencyjnymi – dla 1350 osób może znaleźć się zatrudnienie w innych spółkach z branży kolejowej i transportowej.

PKP CargoTabor to spółka zajmująca się serwisowaniem wagonów i lokomotyw. Obecne władze spółki oceniają, że fatalna sytuacja finansowa przewoźnika (ok. 5 mld zł na minusie) wynika m.in. z decyzji węglowej rządu Mateusza Morawieckiego, na mocy której zaprzęgnięto PKP Cargo do wożenia węgla w pierwszym roku wojny w Ukrainie. W efekcie firma straciła prywatne zlecenia i część rynku.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯